Wędrówkę warto zacząć od Placu Niepodległości, na który początkowo składało się kilka mniejszych posesji należących do przemysłowca Ernesta Leonhardta. Przylegały one do dawnej granicy województw kaliskiego i mazowieckiego, która jednocześnie stanowiła ówczesną granicę miasta. W 1904 r. przeniosło się tam targowisko, a po wojnie rynek nazwano Placem Niepodległości. Następnie, kierując się na południe, zobaczymy dom handlowy „Uniwersal”, który przez długie lata był największym takim miejscem w Łodzi. Oprócz zrobienia tu zakupów można było również skorzystać z głównej atrakcji, jaką stanowiła przejażdżka ruchomymi schodami. W latach 70. do Uniwersalu przyjeżdżały turystyczne wycieczki z całego kraju, a nawet ZSRR.
Bajgiel na Placu Niepodległości i mural na Rzgowskiej
Wszystkie osoby, które wyszły z domu bez śniadania, mogą zatrzymać się w Fabryce Śniadań przy Rzgowskiej 26/28, aby napić się kawy, zjeść bajgla lub szakszukę i zabrać ciacho na później.