Łódź.pl

Święta na dyżurze w szpitalu Matki Polki w Łodzi. Rogi renifera, kolędy i nagłe przypadki!

Choć choroba nie wybiera daty w kalendarzu to personel szpitala Matki Polki w Łodzi robi wszystko, by w święta Bożego Narodzenia szpitalne korytarze wypełniły się domowym ciepłem. O rogach renifera zamiast lekarskiego czepka, wspólnych posiłkach wigilijnych między zabiegami i o tym, że zdrowie pacjenta jest najpiękniejszym prezentem, rozmawialiśmy z neatolog – dr Katarzyną Fortecką-Piestrzeniewicz.

Łódź. Święta na dyżurze w szpitalu Matki Polki w Łodzi. Rogi renifera, kolędy i ciągła gotowość do pomocy
Święta na dyżurze w szpitalu Matki Polki w Łodzi. Rogi renifera, kolędy i nagłe przypadki!

Okres świąt Bożego Narodzenia jest dla wielu mieszkańców Łodzi czasem na wypoczynek oraz ładowanie baterii przed Nowym Rokiem. Nie dotyczy to jednak wszystkich, ponieważ obowiązki zawodowe względem łodzian zobowiązują do pracy również w święta, i tak dokładnie jest z pracownikami Kliniki Intensywnej Terapii Wad Wrodzonych Noworodków i Niemowląt w szpitalu Matki Polki w Łodzi. O tym, jak personel medyczny spędza czas Bożego Narodzenia na oddziale szpitalnym rozmawialiśmy z zastępczynią kierownika Kliniki – dr Katarzyną Fortecką-Piestrzeniewicz.

Świąteczne ciepło ukryte w drobiazgach

W szpitalach praca toczy się w trybie ciągłym, ponieważ będąc lekarzem nie da się po prostu zakończyć pracy wraz z upływem "dniówki" i pójść do domu. Dlatego w Boże Narodzenie szpital Matki Polki w Łodzi zmienia swoje oblicze.

Chcemy, by pacjenci i ich rodzice poczuli choć namiastkę domowych Świąt. Na Wigilię zmieniamy nasze klasyczne stroje na kolorowe mundurki ze świątecznymi motywami. Na głowach pojawiają się mikołajowe czapki, a nawet rogi renifera. To od razu rozluźnia atmosferę i wywołuje uśmiech, który w procesie zdrowienia jest bezcenny. Zdarza się, że tam, gdzie to możliwe puszczamy po cichu kolędy – opowiada dr Katarzyna Fortecka-Piestrzeniewicz.

Wspólny stół wigilijny

Personel Kliniki Intensywnej Terapii Wad Wrodzonych Noworodków i Niemowląt w szpitalu Matki Polki w Łodzi stara się również zadbać o świąteczną atmosferę w pokojach lekarskich. Każdy z pracowników przynosi z domu własnoręcznie przygotowaną potrawę, by w wolnej chwili móc zasiąść do wspólnego posiłku. Choć plany często weryfikuje życie i zdrowie noworodków... Doktor Katarzyna Fortecka-Piestrzeniewicz wspomina swoją pierwszą pracującą Wigilię. Pomimo, że zespół planował wspólną kolację o 20:00, los zdecydował inaczej – pilne przyjście na świat wcześniaka w 29. tygodniu ciąży wymagało natychmiastowej akcji całego zespołu.

Zabezpieczyliśmy malucha, podaliśmy leki, upewniliśmy się, że oddycha i jest bezpieczny. Do stołu wigilijnego usiedliśmy dopiero o 23:00 i to na pół godziny, ale z ogromną satysfakcją, że kolejne dziecko dostało szansę na życie. To był wyjątkowy moment. Nasza praca, to praca w sposób ciągły, ponieważ nie da się wcześniej przewidzieć, jak będzie wyglądał dany dzień. Zawsze musimy być gotowi – wspomina lekarka.

Świąteczna atmosfera na oddziale

Święta w szpitalu Matki Polki w Łodzi to także czas solidarności. Dzięki darczyńcom i sponsorom, dzieci otrzymują zabawki i materiały edukacyjne w ramach prezentów. Rodzice pacjentów mogą również liczyć na dodatkowe słowa otuchy i drobne gesty, które w te szczególne dni znaczą więcej niż zwykle. Co więcej, zespół Kliniki Intensywnej Terapii Wad Wrodzonych Noworodków i Niemowląt w szpitalu Matki Polki w Łodzi dba o atmosferę świąteczną również na korytarzach. Oddział jest przystrojony choinką, ozdobami oraz lampkami. Medyczny profesjonalizm miesza się z serdecznością.

Praca w święta bywa nieprzewidywalna, ponieważ czasem zdarzają się skomplikowane operacje czy konieczność podłączenia aparatury wspomagającej krążenie. Jednak to właśnie ta gotowość do pomocy, połączona z domowym ciastem przyniesionym przez koleżankę bądź kolegę z dyżuru i wspólnie zaśpiewaną kolędą sprawia, że święta Bożego Narodzenia w szpitalu Matki Polki w Łodzi to czas szczególny – w te dni najważniejsze jest to, że nikt nie zostaje sam.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ