Karol Scheibler wybudował pierwszą przędzalnię bawełny w 1855 r. Znajdowała się przy Wodnym Rynku. Z czasem małe przedsiębiorstwo przemieniło się w wielkie imperium włókiennicze. Mądre zarządzanie interesem oraz lukratywne kontrakty z zagranicznymi kontrahentami pozwoliły Karolowi Scheiblerowi wybudować fabrykę wraz z przylegającym do niej miasteczkiem. Ulokowanie przedsiębiorstwa na terenie Księżego Młyna nie było przypadkowe. Przepływa tam rzeka Jasień, której wartki nurt napędzał fabryczne maszyny.
Godna płaca, jako gwarancja produktywności
Fabrykant zadbał o dogodne warunki dla swoich pracowników. Wierzył w to, że dobrze wynagradzany pracownik odwdzięczy się wysoką produktywnością. Gwarantował robotnikom jedne z najwyższych zarobków w Łodzi. Wybudował również osiedle mieszkalne wraz z przylegającym do niego parkiem i teatrem. W XIX-wiecznych realiach działania podjęte przez Karola Scheiblera były niespotykane.