Bakterie zjadają nie tylko to, co my wydalamy, ale również wszystko, co odprowadzamy do miejskiej kanalizacji. Po upadku wielkich fabryk włókienniczych w Łodzi zmienił się skład zanieczyszczeń w ściekach – wzrósł udział substancji pochodzących z kosmetyków, chemii gospodarczej czy farmaceutyków. Mniej jest ścieków pochodzenia przemysłowego.
Różne rodzaje bakterii mają swoje ulubione warunki pracy. Niektóre z nich, tzw. anaeroby lubią oczyszczać ścieki w warunkach beztlenowych, innym odpowiada mała ilość tlenu, a jeszcze kolejne bakterie, aeroby, potrzebują tlenu w nadmiarze. Jest on wtłaczany pod ciśnieniem do reaktorów biologicznych. Różne są także wymagania bakterii co do temperatury ścieków.