Sergiusz Pęczek, łodzianin z pasją, swoją zawodową ścieżkę zaczął od fotografii. Po studiach w Szkole Filmowej w Łodzi pracował jako fotoreporter „Gazety Wyborczej”. Swoje serce oddał jednak modelarstwu. Inspiracja przyszła od jego dziadka, pilota i żołnierza Armii Krajowej. Dziadek Stefan, opowiadając wnukowi wojenne historie, zaszczepił w nim miłość do historii i militariów, która szybko przerodziła się w zamiłowanie do tworzenia miniaturowych modeli. – Jego opowieści były jak filmy wojenne przy rodzinnym stole. Kiedy kupiłem pierwszy model, poczułem, że przenoszę na biurko te historie, którymi mnie obdarował – wspomina Sergiusz.
Więcej niż hobby
Z biegiem lat fascynacja modelarstwem przerodziła się w coś więcej. – Jako licealista wystąpiłem w programie „Plastikowy Hit” emitowanym przez łódzką TVP, co tylko utwierdziło mnie w wyborze tej drogi. Modelarstwo pozwalało mi połączyć pasję do historii z możliwością twórczego wyrazu – opowiada Sergiusz. – Mogłem stworzyć coś trwałego, co miało swoje korzenie w historii, a jednocześnie było nowoczesne i kreatywne – dodaje.
Przez wiele lat Sergiusz był redaktorem naczelnym międzynarodowego kwartalnika modelarskiego „The Weathering Magazine”. Wciąż pozostaje autorem licznych publikacji o tematyce modelarskiej i prowadzi pracownię Warsztaty Modelarskie w Łodzi.