Nawilżane chusteczki, zużyta odzież, materiały higieniczne, resztki jedzenia, patyczki do czyszczenia uszu, waciki, ręczniki papierowe, a nawet zużyta odzież i odpady budowlane – to śmieci, które wyrzucane są do WC! Odpady powodują zatory w przewodach kanalizacyjnych, a pozbawione odpływu ścieki cofają się w rurach i wybijają w naszych mieszkaniach czy piwnicach.
Aż 3 tony śmieci codziennie!
Już samo sprzątanie zalanych fekaliami pomieszczeń nie należy do przyjemności, a do tego dochodzą wysokie koszty udrażniania rur. Usuwanie śmieci z miejskich kanałów wymaga użycia specjalistycznego sprzętu, co przekłada się na wzrost kosztów utrzymania miejskiej sieci. Jak wielka jest skala problemu zaśmiecania kanałów można przekonać się obserwując komorę wlotową do Grupowej Oczyszczalni Ścieków w Łodzi. Codziennie przypływa tam około 3 ton śmieci! W ciągu roku to ponad 1000 ton!
To prawdziwa zmora
Prawdziwą zmorą dla kanałów są nawilżane chusteczki. Chusteczki wykonane są z materiału, który nie rozpuszcza się w wodzie. Skutecznie zatykają one rury wewnątrz budynków. Blokują przepływ ścieków w miejskich kolektorach, uszkadzają też nowoczesne urządzenia w przepompowniach i w oczyszczalni.
Miejsce śmieci jest w pojemnikach na odpady! Do WC poza ściekami może trafić wyłącznie papier toaletowy.
