W ubiegłym tygodniu drużyna z al. Piłsudskiego 138 w dobrym stylu pokonała Górnika Polkowice. Mimo pewnych trudności to widzewiacy zaprezentowali się lepiej, zachowali więcej sił i w drugiej połowie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Z bardzo dobrej strony zaprezentowało się dwóch młodzieżowców – Bartosz Guzdek zdobył bramkę, a Radosław Gołębiowski swoim wejściem mocno rozruszał lewą stronę boiska. Obaj zostali powołani do kadry U20 na mecze z Włochami i Portugalią i zabraknie ich na meczu w Opolu. Widzew mógł ten mecz przełożyć, na to zezwalają przepisy PZPN w przypadku powołania zawodników do reprezentacji. Jednak zarówno trener Janusz Niedźwiedź, jak i prezes Mateusz Dróżdż, ucięli spekulacje i potwierdzili, że spotkanie zostanie rozegrane w terminie.
Podopieczni Mariusza Rumaka w tym sezonie grają w idealną kratkę, mimo to zajmują dobre 7 miejsce. Na sześć spotkań trzy wygrali i trzy przegrali. W czterech domowych meczach odnieśli dwa zwycięstwa i dwie porażki. W składzie odry można znaleźć kilku ciekawych zawodników, ze sporym doświadczeniem. Jako pierwszy w oczy rzuca się Arkadiusz Piech. Co prawda czterokrotny reprezentant Polski jest zmiennikiem, ale może być niebywale groźny. Na uwagę na pewno zasługują Krzysztof Janus i Mateusz Marzec. Obaj ofensywni zawodnicy są motorem napędowym ataków Opolan. Mecz odbędzie się w niedzielę o 18:00 i będzie spotkaniem zamykającym kolejkę.
Widzew Łódź : Odra Opole - niedziela (5 września), godz. 18