Widzew Łódź rozpoczął sparing w składzie zbliżonym do tego, który może wystąpić na inaugurację sezonu. Szansę od trenera Sopicia otrzymało aż pięciu zawodników sprowadzonych do klubu w letnim okienku transferowym. Lepiej w spotkanie weszli łodzianie, prowadząc grę głównie na połowie Piasta Gliwice, jednak nie przekładało się to na stuprocentowe okazje. W dalszej części gra się wyrównało, jednak nie uświadczyliśmy żadnego celnego strzału. Mało tego, tych niecelnych były tylko dwa - oddane przez gliwiczan.
Oberwanie chmury
Druga połowa meczu toczyła się w warunkach intensywnych opadów deszczu, co w żaden sposób nie wpłynęło na jego intensywność. Gra wyglądała dokładnie tak samo, jak w pierwszej odsłonie, lecz z jedną różnicą… Widzew Łódź nieoczekiwanie zdobył bramkę! W 68. minucie z rzutu rożnego piłkę dośrodkował Fran Alvarez, a tę głową do siatki skierował Mateusz Żyro. Wynik nie uległ już zmianie - Czerwono-Biało-Czerwoni zanotowali kolejne sparingowe zwycięstwo.
Widzew Łódź - Piast Gliwice 1:0 (0:0)
Bramka: 68’ Żyro
Widzew: Gikiewicz – Therklidsen, Visus (76′ Kwiatkowski), Żyro, Kozlovsky – Selahi (68′ Diliberto) – Akere, Alvarez, Shehu (76′ Nawrocki), Fornalczyk – Bergier
Drugi z zaplanowanych na czwartek, 10 lipca, sparingów rozpocznie się o godz. 16:30. Rywalem Widzewa Łódź będzie Miedź Legnica.
