Widzew Łódź zagra u siebie z Ruchem Chorzów. Szpital przy Piłsudskiego

Fizjoterapeuci Widzewa Łódź mają w ostatnim czasie sporo roboty. Klub nawiedziła prawdziwa plaga kontuzji. Wypadają kolejne nazwiska, a co gorsza – nazwiska kluczowe dla dobrej gry. Są to fatalne informacje przed meczem przyjaźni z Ruchem Chorzów.

piłkarze na murawie
Widzew zagra u siebie z Ruchem Chorzów, fot. Widzew
4 фото
piłkarze na murawie
piłkarze na murawie
piłkarze na murawie
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (4)

Daniel Myśliwiec ma coraz większy problem ze skompletowaniem odpowiedniego składu na to spotkanie. W jego układance zaczyna brakować puzzli, i to tych najważniejszych. Najpierw wypadł Fran Alvarez, który od początku wszedł w buty głównego rozgrywającego Widzewa. Później urazu doznał lider defensywy Serafin Szota. W jego przypadku okazało się, że leczenie zachowawcze nie działa i potrzebna jest operacja. Teraz ze składu wypadli Sebastian Kerk, Bartłomiej Pawłowski i Dawid Tkacz. Jest to poważny problem przed meczem z Ruchem. Mimo że chorzowianie ostatnio grają bardzo słabo, to przy tak zdziesiątkowanym składzie łodzian mogą powalczyć o punkty. Dla drużyny z al. Piłsudskiego 138 również jest to bardzo ważny mecz. Przewaga nad dołem tabeli nie jest duża, więc w kontekście walki o pewne utrzymanie ważne, żeby regularnie punktować z niżej notowanymi drużynami. 

Krótka kołdra 

Kim więc uzupełniać luki w składzie? Strata jakościowa będzie na pewno, jednak istnieje szansa, że gracze, którzy dostaną szansę, powalczą o odzyskanie zaufania trenera. W obronie dość dobrze w duet z Juanem Ibizą wpasował się Mateusz Żyro. Sebastiana Kerka zastąpi najpewniej Julian Shehu. Za Tkacza prawdopodobnie zagra Antoni Klimek, który ma za sobą udany sparing z Koroną Kielce. Najtrudniejsze będzie zastąpienie Bartłomieja Pawłowskiego. Jeżeli trener uzna, że chce zrobić zmianę 1 do 1, wtedy na boisku zamelduje się Ernest Terpiłowski. Jest jednak możliwa zmiana taktyki i gry na dwóch napastników, wtedy z przodu wystąpi duet Jordi Sanchez i Imad Rondić. Istnieje również trzecia opcja. Andrejs Ciganiks w ostatnim meczu świetnie poradził sobie na lewej obronie, może tam zagrzać miejsce na dłużej, a wtedy wyżej zagra Fabio Nunes. Na który wariant zdecyduje się trener Myśliwiec? Przekonamy się w niedzielę (22 października) o godz. 15:00.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ