Do paryskiego turnieju przystąpiło czterech zawodników Olimpu Łódź. Zdecydowanie najlepiej poradził sobie Dominik Dziuda. Łodzian stoczył pięć walk, w tym jedną z najbardziej widowiskowych z zawodnikiem z Iranu, która zdecydowała o awansie na mistrzostwa. Warto dodać, że w światowym czempionacie w Kairze zawalczy tylko 32 najlepszych zawodników z każdej kategorii wagowej.
Z pozostałych zawodników najbliżej awansu był Łukasz Bankowski, który wygrał dwa pojedynki i swoją grupę eliminacyjną, jednak w walce o kwalifikację musiał uznać wyższość przeciwnika. Paweł Kiryluk również wygrał dwa pojedynki w swojej grupie, lecz jedna porażka sprawiła, że zajął drugie miejsce i nie awansował do dalszej fazy. Kseniya Dronchanka rywalizowała w trzyosobowej grupie – pierwszy pojedynek zremisowała, a w decydującej walce uległa zawodniczce z Włoch.
