– Bardzo poruszyła nas historia Kamilka z Częstochowy. To wtedy podjęliśmy decyzję, że nie będziemy czekać i plan związany z uruchomieniem pokoju przesłuchań musimy zrealizować tu i teraz – mówi Joanna Paduszyńska, prezeska Słoni na Balkonie.
Dzieci, które trafią do fundacji, otrzymają kompleksową pomoc pod jednym dachem, od przesłuchania w bezpiecznym pokoju znajdującym się w sąsiedztwie sądu, po długoterminową terapię i wsparcie. Nagranie z przesłuchania trafi do sądu. – Będziemy zapraszać do współpracy sędziów, prokuratorów, biegłych i wszystkie instytucje, którym zależy na otoczeniu kompleksową opieką dzieci z Łodzi i okolic – dodaje Małgorzata Przybył, biegła psycholożka.