Ciągła praca czy nieustające wakacje? Bogumiła Cichacz - nauczycielka z pasji

W czasach liceum chciała być dentystką. Kiedy nie dostała się na stomatologię, swoje kroki skierowała w stronę nauczania. Okazało się, że to był strzał w dziesiątkę. Dziś po ponad 30 latach pracy w zawodzie nauczyciela obchodzi 20-lecie pracy na stanowisku dyrektora Szkoły Podstawowej nr 70. Bogumiła Cichacz, choć razem z innymi oficjalnie zakończyła już rok szkolny, to nawet w wakacje pracuje pełną parą.

fot. Paweł Łacheta
Bogumiła Cichacz, dyrektorka SP nr 70

Pod numerem 22 przy Rewolucji 1905 r. gwarno jest przez cały rok. Tutaj zajęcia nie kończą się z końcem roku szkolnego. Pierwsze cztery tygodnie wakacji to półkolonie. W każdym z nich, 90 dzieci będzie miała zajęcia, animacje i zabawy, a rodzice… spokojną głowę. W sierpniu „siedemdziesiątka” też nie ucichnie. Tym razem zaplanowano zajęcia na świetlicy dla 60 dzieci z Ukrainy.

– To zupełnie nowe przedsięwzięcie, w naszej szkole jest największa grupa dzieci ukraińskich, bo aż 200. Większość z nich trafiła do nas po rozpoczęciu wojny, w marcu i kwietniu – opowiada Bogumiła Cichacz.

Nowe wyzwania, nowe umiejętności

Podejmowanie nowych wyzwań to żywioł dyrektor szkoły, Bogumiły Cichacz. Kiedy tylko dowiaduje się o dodatkowych możliwościach pozyskania środków dla szkoły czy wzięcia udziału w jakimś programie, nie zastanawia się i nie pyta, czy to zrobić, ale kiedy można zacząć?

– To działa w ten sposób, że im więcej rzeczy robię, tym więcej nabywam umiejętności i doświadczenia. Zawsze, przy każdym nowym wyzwaniu boję się, jak to wyjdzie, ale nie boję się podejmować decyzji. Wiem, że zawsze musi się udać. A poza tym sukces rozwija skrzydła – przyznaje kreatywna pani dyrektor. 

I tak Szkoła Podstawowa nr 70 regularnie brała udział w Budżecie Obywatelskim. Dzięki temu wiele sal zyskało nowe, multimedialne wyposażenie, komfortowe ławki i wygodne krzesła. Tak było m.in. z salą do nauki języków obcych, ale dzięki BO powstała też pracownia garncarska – miejsce, gdzie dzieci mogą rozwijać wyobraźnię.

– Mamy piec do wypalania gliny i koło garncarskie. Te zajęcia cieszą się wśród uczniów dużą popularnością – mówi Bogumiła Cichacz.

Równolegle z Budżetem Obywatelskim kreatywna pani dyrektor zawalczyła o granty unijne. Aktualnie realizuje już trzeci taki projekt.

– Kiedyś bałam się, że nie dam rady, zarządzanie unijnym projektem i jego realizacja wydawały mi się bardzo trudne. Dziś cieszę się, że dzięki tym projektom wdrażamy w szkole nowoczesne technologie, chcemy prowadzić zajęcia z wykorzystaniem między innymi okularów VR, idziemy z duchem czasu – przyznaje dyrektor SP nr 70.

Nie tylko pieniądze i projekty

Finanse zdobyte dla szkoły w różnych grantach i projektach trudno zliczyć. Co ciekawe, to nie pieniądze i wygrane projekty Bogumiła Cichacz uważa za swój największy sukces.

– Ludzie. Zbudowanie zespołu ludzi to jest mój największy sukces. Tego nie można kupić za pieniądze. Oczywiście można doskonalić pracowników, próbować motywować na różne sposoby i należy to robić, ale zbudowanie zespołu, który jest świadomy tego, co robi, jest spójny w działaniu, a przede wszystkim jest dla siebie wsparciem, to jest wartość nie do przecenienia – z uśmiechem mówi Bogumiła Cichacz.

Ale początki w „siedemdziesiątce” nie były łatwe. Grupa nauczycieli broniła poprzedniego dyrektora, pojawił się opór ze strony zespołu, potrzeba było czasu i pracy, by zbudować relacje. 

– Moim zdaniem na takim stanowisku potrzebne są dwie cechy: pokora do życia i dystans do siebie. I oczywiście morze zrozumienia dla innych. Każdy z nas jest w różnej sytuacji życiowej w danym momencie, czasem lepszej, czasem gorszej, a za tym idzie ogólna kondycja psychofizyczna i trzeba być uważnym i czujnym na wszystkie te rzeczy – radzi łodzianka.

Zgrany zespół, wspaniali uczniowie i miłość do tego, co się robi, jest, zdaniem Bogumiły Cichacz, receptą na pracę idealną.

– Dlatego nawet jak kończy się rok szkolny, to ja wciąż jestem w pracy, w szkole. Ale jeśli praca jest pasją, to właściwie są to nieustające wakacje – dodaje z uśmiechem Bogumiła Cichacz.

Takiej pracy życzymy wszystkim naszym czytelnikom. A nauczycielom i dyrektorom odpoczynku w ten letni czas.

Bogumiła Cichacz, oprócz ukończenia studiów magisterskich na kierunku pedagogika na Uniwersytecie Łódzkim, skończyła także 13 kierunków studiów podyplomowych. Jest laureatką wielu nagród i wyróżnień, między innymi Nagrody Prezydenta Miasta Łodzi. Otrzymała także tytuł „Człowiek – Anioł pracujący w oświacie”, a także certyfikat „HOMO CREATOR”. Stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej nr 70 objęła dokładnie 20 lat temu, w 2002 r.

ZOBACZ TAKŻE