Rynek Nowego Miasta (czyli dzisiejszy plac Wolności) założono na naturalnym wzniesieniu. Musiało być dość wysokie, skoro przy tworzeniu rozległego placu zdecydowano o „ścięciu” jego wierzchołka. Prace niwelacyjne prowadzono w 1825 roku przed przyjazdem do Łodzi cara Aleksandra I. Planowano pokazać władcy widok na zbudowane z rządowych pieniędzy domy tkaczy, wierzchołek wzniesienia jednak przesłaniał panoramę.
Doliny dawnych łódzkich rzek
Wytyczenie rynku na niewielkim wzgórzu pomagało w sprawnym odwodnieniu terenu – deszczówka i woda z topniejącego śniegu spływała z placu do okolicznych rzeczek. Rynek opływały trzy rzeczki – do dziś zachowały się ich doliny.
- Gdy z placu spojrzymy na północ w kierunku ulicy Nowomiejskiej, dostrzeżemy głęboką dolinę rzeki Łódki, która płynie obecnie pod ziemią, przez historyczną dzielnicę Stare Miasto (park Staromiejski).
- Gdy z wysokości placu spojrzymy na ul. Piotrkowską, przed skrzyżowaniem z ulicami Rewolucji 1905 r./Próchnika dostrzeżemy niewielkie zagłębienie po rzeczce zwanej „Ciek od Piotrkowskiej”. W miejscu, w którym przecinała Piotrkowską, znajdował się mostek. Choć nazwa „Ciek od Piotrkowskiej” wskazuje na to, że rzeczka płynęła od reprezentacyjnej ulicy miasta, to w rzeczywistości źródła miała gdzieś w okolicach parku Moniuszki (dawny las). Ciek przecinał ulice Jaracza i Włókienniczą, płynął wzdłuż ulicy Rewolucji 1905 roku i Próchnika, omijając od południa plac Wolności. Dalej skręcał do skrzyżowania Gdańskiej z Legionów i kierował się na teren Manufaktury. Tam łączył się z płynącą przez dawne zakłady Poznańskiego rzeką Łódką.
- Dolinę po kolejnym dopływie rzeki Łódki dostrzeżemy patrząc z placu Wolności na ul. Pomorską. Na wysokości browaru Anstadta ulicę tę przecinał niewielki ciek zwany Łodzia. Płynął w zamierzchłych czasach wzdłuż ulicy Pomorskiej, nad nim najpewniej stały zabudowania wsi Łodzia. W okolicy browaru strumyk skręcał w kierunku rzeki Łódki, z którą łączył się przy skrzyżowaniu ulic Kilińskiego z Północną.
Wyniesienie, na którym powstał plac Wolności wykorzystano również w 1926 r. do budowy kanału „Dętka”. Zgromadzona w „Dętce” deszczówka spływała grawitacyjnie do odchodzących od placu Wolności kolektorów ściekowych. W ten sposób płukano kiedyś kanały. Wygląda na to, że projektanci obecnego placu Wolności wrócili do pierwotnego ukształtowania terenu. Otocznie pomnika Tadeusza Kościuszki jest pochyłe – podczas opadów deszczu woda spływa z centrum placu na usytuowane na jego obrzeżach trawniki.