Dawna Łódź to nie tylko przemysł włókniarski. Prym wiodły... wiatraki!

Po 1825 r. przemysł w Łodzi stopniowo się rozwijał, ale w pejzażu miasta nadal dominowały wiatraki. Wraz ze wzrostem liczby ludności w naszym mieście na znaczeniu zyskiwało rzemiosło młynarskie.

wiatraki lodz
Na pocztówce z początku XX w., przedstawiającej park Helenowski, na drugim planie widać aż 17 wiatraków , fot. B. Wilkoszewski

Już w 1832 r., kiedy Łódź była ledwie mieściną, młynarstwo rozwinęło się dzięki pomocy rządowej i Banku Polskiemu. Dawne młyny wodne na Łódce i Jasieni zostały wykorzystane jako urządzenia wspomagające produkcję włókienniczą, a ich funkcje młynarskie przejęły wiatraki. Pierwszy taki obiekt na gruntach Nowego Miasta wybudował w 1823 r. Adam Torno, a w osadzie Łódka, na działce przy ul. Piotrkowskiej 93, w 1828 r. drewniany wiatrak postawił Henryk Peters. Różnica wzniesień okolic miasta powodowała dogodne warunki wietrzne. Produkcję młynów uzupełniało zaopatrzenie z 25 istniejących w Łodzi wiatraków, zwłaszcza w okolicach Łagiewnik, Brusa, Stoków, Retkini i Rudy Pabianickiej. Właścicielami wiatraków, zamieszkałymi w Łodzi, byli m.in. Adam Torno, Samuel Meischatz, Antoni Tulikowski, Henryk Peters, Karol Richter, Ludwik Kunkel, Karol Wende, Daniel Kumer, Karol Krauze. Oni też byli inicjatorami zorganizowania Cechu Majstrów Młynarskich, którego pierwsze zebranie odbyło się 28 maja 1833 r. Starszym został mistrz Adam Torno, a podstarszym – Samuel Meischatz. W roku 1838 do zgromadzenia należało już 23 młynarzy wiatracznych.

ZOBACZ TAKŻE