Fotoradary są coraz skuteczniejsze... te w Łodzi też! A będzie ich jeszcze więcej [SZCZEGÓŁY]

Kierowcom, którzy jeżdżą zbyt szybko, coraz trudniej uniknąć kary. Fotoradary w Polsce są dokładniejsze. Choć jeszcze do niedawna rejestrowały przekroczenia prędkości dopiero powyżej 20 km/h, teraz granica tolerancji jest znacznie niższa. Mandaty są wystawiane już tym, którzy jadą o 11 km/h za szybko.

fotoradar
Fotoradary są coraz skuteczniejsze
3 zdjęcia
fotoradar
fotoradar
ZOBACZ
ZDJĘCIA (3)

W Polsce działa niecałe 600 fotoradarów. W Łódzkiem to niecałe 40. I nie dość, że w porównaniu do europejskich krajów to bardzo mała liczba, to jeszcze większość z nich do niedawna nie rejestrowała wszystkich wykroczeń. Kierowców jeżdżących zbyt szybko było tylu, że urzędnicy nie nadążali z wystawianiem mandatów. Dlatego operator systemu elektronicznego nadzoru ruchu zwiększał limity. W ten sposób mandatów nie dostawali nawet ci, którzy jechali o 20 km/h za szybko.

To już jednak przeszłość. Jak ustalił portal BRD24.pl, urządzeń z tak wysoką tolerancją na polskich drogach już prawie nie ma. — W kraju trudno już spotkać żółty słupek, przy którym można bezkarnie rozpędzić się o 20 km/h szybciej niż pozwalają znaki — pisze ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego Łukasz Zboralski na łamach swojego portalu.

Fotoradarów będzie więcej

Rejestrowanie przekroczeń prędkości poniżej 10 km/h nie jest możliwe. Wynika to z przepisów ustawy. Jednak i tak urzędnicy, którzy wystawiają mandaty, mają pełne ręce roboty. — W ubiegłym roku fotoradary i systemy odcinkowego pomiaru średniej prędkości pojazdów zarejestrowały ponad 920,6 tys. wykroczeń — informuje Generalny Inspektorat Transportu Drogowego. Pracy będzie coraz więcej. Policja i samorządy złożyły dotychczas ponad 5 tys. wniosków o montaż nowych urządzeń rejestracyjnych. Na razie GITD planuje ustawienie przy drogach prawie 130 nowych fotoradarów, urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości i kamer Red Light, które wyłapują kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Pieniądze na ich zakup mają pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy.

ZOBACZ TAKŻE