Garus i kartoflarz. Jakie potrawy jedzono w dawnej Łodzi?

Trwa sezon na jesienne płody, m.in. na jabłka. Dość szeroko wykorzystywano je w łódzkiej kuchni, bo były powszechnie dostępne i tanie. Co można było zrobić z jabłek oprócz kompotu, konfitur czy szarlotki?

jabłka
Zupa z jabłek była swego czasu popularna w wielu łódzkich kuchniach, fot. Envato Elements

W Łodzi popularny był m.in. garus, czyli zupa z jabłek, ale nie taka z gatunku owocowych letnich polewek. Była to zupa zaprawiana mąką oraz śmietaną i podawana z tłuczonymi, okraszonymi ziemniakami. Kartofle też przerabiano w łódzkiej kuchni na wszelkie możliwe sposoby, a jednym z najprostszych, ale nieco bardziej „wykwintnych” dań był kartoflarz, czyli placek z tartych ziemniaków pieczony w brytfannie. A do tego barszcz z czerwonych buraków, zalewajka albo garus właśnie i mamy gotowy przepis na tani, szybki, bezmięsny, zdrowy i pożywny jesienny obiad po łódzku. Trzeba oczywiście wspomnieć jeszcze o sezonie na kapustę, którą podawano regularnie, by nie powiedzieć na okrągło, w różnorakiej postaci na stołach dawnej robotniczej Łodzi.

ZOBACZ TAKŻE