To nie przepis kulinarny, tylko daniny dzierżawne, obliczane od łana ziemi, jakie płacono pod koniec XVI wieku na terenie dzisiejszej Łodzi. Np. chłopi ze Starej Wsi, Widzewa i Wólki płacili rocznie po 36 gr oraz dawali po 2 kapłony, 30 jajek i jednym serze. Dwór biskupi miał ponadto prawo zakupu drobiu po cenach preferencyjnych: kur po pół grosza, a gęsi po 1 gr. Wobec licznych skarg na to obciążenie zamieniono je w 1568 roku na daninę roczną w postaci dwóch kur i dwóch gęsi. Kołodzieje i gontarze płacili za korzystanie z lasów po 12 gr tzw. gajnego, karczmarz w Wólce 60 gr, zagrodnicy 8-12 gr. Zarzew zaczął ponosić świadczenia dopiero od 1600 r. Tutejsi chłopi mieli płacić z łanu oraz dawać po 2 kapłony i 30 jajek.
Według Długosza, dla chłopów wsi podłódzkich w dobrach pabianickich wspólna była jedynie danina po 2 kapłony i 30 jajek, ponadto obowiązywało ich m.in. stawianie sieci, grodzenie, naprawianie grobli itp. Czynsz z łanu w Retkini wynosił 43 gr, a chłopi musieli odrabiać pańszczyznę na folwarku pabianickim. Dla wsi szlacheckich nie mamy dokładnych danych. Można przyjąć, że czynsz wynosił w granicach 40 gr, dawano do tego po 30 jajek i po 2 kapłony lub gęsi, 1-2 sery oraz 1-3 korce żyta lub owsa i pszenicy. Na rzecz państwa chłopi płacili stale po 2 gr z łanu, ponadto sejmy uchwalały tzw. pobór, którego wielkość rosła w XVI w. od 6 do 30 gr. Młynarze płacili od koła po 24 grosze, karczmarze po 20 gr.