Restauracja swoim wyglądem przypomina staropolską karczmę. Posiada także obszerny ogródek, jak również parking dla osób poruszających się autem – to daje możliwość zorganizowania tutaj rodzinnych uroczystości.
Przejdźmy jednak do najważniejszego, czyli jedzenia. Nie może zabraknąć klasycznych pozycji, jak rosół z makaronem czy flaki, choć z karty ze specjałami szefa warto wybrać kwaśnicę z żebrem i ziemniaczanymi prażokami. W sezonie letnim spoza karty zachęca buraczany chłodnik z jajkiem.
Co wybrać na danie główne? Wśród dań skomponowanych przez szefa kuchni Pawła królują marynowane 30 godzin żebro wołowe w słodko-pikantnym sosie, stek z jelenia z karmelizowanymi grzybami leśnymi czy kaczka nadziewana farszem staropolskim.
Wegetarianie mogą zjeść tutaj placek węgierski z warzywnym gulaszem, o który wcale nie tak łatwo w innych restauracjach z kuchnią polską.
Jeśli kogoś trzeba przekonywać do wizyty jeszcze bardziej, wystarczy zajrzeć do słodkiej witrynki. Wygląda z niej tort bezowy z owocami (tutejszy hit) oraz tradycyjny sernik. O resztę deserów warto zapytać obsługę.
Wszystko to w przytulnym wnętrzu i przyjaznej rodzinnej atmosferze.