I wojna światowa. Jak w Łodzi wyglądały pierwsze dni po jej wybuchu?

31 lipca 1914 r. w parku Źródliska zorganizowano pierwszy punkt zborny dla rezerwistów w związku z wybuchem I wojny światowej. Do wojska rosyjskiego powołano w Łodzi ok. 15 tys. mężczyzn, a w następnych dniach tłumy rezerwistów błąkały się po ulicach w poszukiwaniu komisji poborowych.

Ewakuacja Łodzi przez Rosjan
Ewakuacja Łodzi przez Rosjan

Po zabójstwie arcyksięcia Ferdynanda w Sarajewie 28 czerwca 1914 r. mówiono o wojnie, ale większość łodzian w to nie wierzyła. Wypadki jednak potoczyły się szybko – obwieszczenia o mobilizacji ogłoszono 30 lipca. Wypowiedzenie wojny Rosji przez Niemcy 1 sierpnia spowodował chaos w mieście. Panika ogarnęła administrację rosyjską, a pośpieszna ewakuacja urzędów i instytucji państwowych przerodziła się w bezładną ucieczkę z Łodzi, podobnie jak z całej guberni piotrkowskiej i kaliskiej. Na Dworzec Fabryczny zdążały furmanki i bryczki urzędników carskich z rodzinami i dobytkiem. Wycofano wojsko, pozostawiając jedynie oddziały kawalerii. Wszystkie fabryki w mieście stanęły. Łodzianie oblegali banki, podejmując oszczędności. 3 sierpnia nadeszły wieści o tragicznym zbombardowaniu Kalisza przez wojska niemieckie, a  prezydent Łodzi Władysław Pieńkowski opuścił miasto. 10 sierpnia 1914 r. powołano Główny Komitet Obywatelski, który przejął funkcję magistratu. GKO był związany z kręgami burżuazji i raczej lojalny wobec władz carskich, zatwierdzony przez gubernatora piotrkowskiego M. Jaczewskiego. Nadchodził dla Łodzi ciężki czas okupacji niemieckiej.

ZOBACZ TAKŻE