Jednym słowem katastrofa. ŁKS Łódź przegrał z Górnikiem Zabrze

Katastrofą zakończył się mecz rundy wiosennej między Górnikiem Zabrze a ŁKS Łódź. Niespodzianki jednak nie było.

ŁKS Łódź przegrał z Górnikiem Zabrze
Jednym słowem katastrofa. ŁKS Łódź przegrał z Górnikiem Zabrze
5 zdjęć
ŁKS Łódź przegrał z Górnikiem Zabrze
ŁKS Łódź przegrał z Górnikiem Zabrze
ŁKS Łódź przegrał z Górnikiem Zabrze
ŁKS Łódź przegrał z Górnikiem Zabrze
ZOBACZ
ZDJĘCIA (5)

Rozpędzony Górnik, który aktywnie włączył się w grę o puchary kontra niemal pewny spadku ŁKS. Faworyt w tym meczu mógł być tylko jeden. Gospodarze nie rzucili się do szaleńczych ataków na słabszego przeciwnika. Cierpliwie rozgrywali i czekali na swoją szansę. Łodzianie z kolei nie poddali się już przed gwizdkiem i chcieli sprawić niespodziankę. Na jej drodze stał głównie Daniel Bielca, który w początkowej fazie meczu dwa razy bardzo dobrze interweniował. Taką samą przeszkodą były również błędy w obronie ŁKS Łódź. Kamil Dankowski w 25. minucie fatalnie wbijał piłkę z pola karnego, prosto pod nogi Szymona Czyża, który strzałem na bramkę z pierwszej piłki pokonał Aleksandra Bobka. Dziesięć minut później było już 2:0, a w bramkę znów był zamieszany Dankowski. Lawrence Ennali wpadł w pole karne, mijając właśnie prawego obrońcę oraz Rahila Mammadvoa i bez problemów podwyższył wynik. Jeżeli ktoś liczył, że zmiana stron przyniesie coś dobrego w grze ŁKS Łódź, srogo się rozczarował. W 63. minucie Kamil Lukoszek zdobył przepiękną bramkę na 3:0. Bierność przyjezdnych przy tej akcji była porażająca. Górnicy rozgrywali swobodnie piłkę przed polem karnym, a żaden zawodnik z przeplatanką na piersi nie pokwapił się o pressing. W ostatnich minutach meczu rozluźniony zespół z Zabrza popełnił całą serię błędów, która skończyła się golem Daniego Ramireza. Ostatnie słowo należało do gospodarzy. Filipe Nascimento ustalił wynik meczu na 4:1.

Pracowita majówka

Skoro ŁKS Łódź powoli przestaje mieć matematyczne szanse na utrzymanie, to może uda się zamieszać w czołówce? Na koniec długiego, majowego weekendu Rycerze Wiosny zmierzą się ze Śląskiem Wrocław, który wciąż liczy się w grze o mistrzostwo. Wrocławianie jednak w ostatnim czasie obniżyli loty, a ŁKS na własnym stadionie potrafi sprawić niespodziankę. Mecz odbędzie się w sobotę (4 maja) o 15:00. 

Górnik Zabrze 4:1 ŁKS Łódź 

25’ Czyż 

35’ Ennali

63’ Lukoszek

85 Ramirez

90’ Nascimento

Bobek – R. Durmisi, L. Gulen, R. Mammadov, K. Dankowski – A. Louveau (85’ T. Ceijas), D. Ramirez, E, Hoti (J. Letniowski) – H. Balić (73’ B. Szeliga), K. Tejan (73’ P. Janczukowicz) – S. Jurić (60’ A. Młynarczyk)

ZOBACZ TAKŻE