Kolejne ligowe zwycięstwo ŁKS Commercecon Łódź. Łódzkie Wiewióry pokonały MKS Kalisz

Siatkarki ŁKS Commercecon Łódź nie dały najmniejszych szans kaliszankom. W wyjazdowym meczu 9. kolejki Tauron Ligi pokonały wysoko MKS 3:0. Postawa łódzkiej drużyny robiła wrażenie. Mimo chwilowych kłopotów w trzecim secie Łódzkie Wiewióry odrobiły aż 7 punktową stratę i wygrały partię z 5-punktową przewagą.

Kolejne ligowe zwycięstwo ŁKS Commercecon Łódź. Łódzkie Wiewióry pokonały MKS Kalisz
Kolejne ligowe zwycięstwo ŁKS Commercecon Łódź. Łódzkie Wiewióry pokonały MKS Kalisz

Mecz nie zaczął się najlepiej dla ŁKS Commercecon Łódź. Na prowadzenie wyszły gospodynie. Kaliszanki niespodziewanie dobrze grały blokiem. Zatrzymywały nawet Valentinę Diouf. Mądrze grały też w ataku. Na szczęście popełniały błędy, dzięki czemu nie odskoczyły zbyt daleko. ŁKS Commercecon Łódź to wykorzystał i szybko doprowadził do wyrównania. Trzeba jednak przyznać, że trener Alessandro Chiappini w tym meczu nie wystawił najmocniejszego składu. Na parkiecie nie było Pauliny Maj-Erwardt, czy Kamili Witkowskiej. Oglądaliśmy za to Aleksandrę Dudek, która nie radziła sobie w przyjęciu. O wiele lepsza była w ataku. To dzięki jej zagraniom łodzianki odzyskały inicjatywę. W końcówce prowadziły już 7 punktami, a piłkę setową wykorzystała Valentina Diouf.

Początek drugiego seta w wykonaniu łodzianek był już wyraźnie lepszy od pierwszego. ŁKS Commercecon Łódź poukładał grę. Dobrze rozgrywa Roberta Ratzke. Trudne zagrywki serwowała przeciwniczkom Douf. Kaliszanki dwoiły się i troiły w obronie, ale nie dawało to efektu. Przyjezdne cały czas prowadziły. Za atakowanie zabrały się Aleksandra Gryka i Sonia Stefanik. Przewaga tylko rosła. W końcówkę Łódzkie Wiewióry wchodziły już z zaliczką 8 punktów. Taką przewagę trudno było roztrwonić. ŁKS Commercecon Łódź wygrał do 20.

Gospodynie jednak nie odpuszczały i zaliczyły udany początek trzeciej partii. Bardzo groźna na zagrywce była Alicja Grabka. Kiedy MKS wyszedł na prowadzenie Alessandro Chiappini musiał wziąć czas, bo łodzianki nagle się zatrzymały. Przewaga urosła do 7 punktów (13:6). Na szczęście po łódzkiej stronie był skuteczny blok. Gorzej z atakiem. W tym elemencie ŁKS Commercecon Łódź był praktycznie bezradny. I wtedy łodzianki wykazały się dużą dojrzałością. Zaczęły odrabiać straty. W pogoń rzuciła się Amanda Campos. Ta gonitwa okazała się bardzo skuteczna. Tym razem to kaliszanki straciły inicjatywę. Łodzianki zdobywały punkt za punktem i 7-punktową stratę zamieniły na 5-punktową przewagę, dzięki czemu wygrały całe spotkanie.

MKS Kalisz — ŁKS Commercecon Łódź

0:3

(18:25, 20:25, 20:25)

ZOBACZ TAKŻE