Łódź wielka, ale ciasna. Jak dawny układ centrum miasta hamował szersze plany inwestycyjne

Łódź nie została mocno zniszczona podczas II wojny światowej, dlatego w niemal nienaruszonym stanie zachowała swoją XIX-wieczną śródmiejską i fabryczną zabudowę. Ten argument często pojawia się w dyskusjach na temat dzisiejszej kondycji miasta.

Tak się podróżowało tramwajem po zatłoczonym już wtedy śródmieściu Łodzi
5 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (5)

Tkanka architektoniczna Łodzi pozostała z poprzedniego stulecia nie była w najlepszej kondycji, a dawny układ centrum hamował szersze plany inwestycyjne. Tak jest właściwie do dziś. Trzeba pamiętać, że całą strefę wielkomiejską Łodzi zaprojektowano de facto ponad 150 lat temu, kiedy ulicami jeździły dorożki i inne konne zaprzęgi.

Inwestycje w infrastrukturę

Podjęte w pierwszym powojennym okresie próby uzdrowienia układu komunikacyjnego miasta nie doprowadziły do rewolucyjnych zmian, ale wprowadzono kilka istotnych ułatwień w ruchu kołowym. Należało do nich m.in. przebicie szerokiej trasy wzdłuż ul. Zachodniej, która wraz z al. Kościuszki odciążyła ciąg ul. Piotrkowskiej i zwiększyła przelotowość w osi północ-południe. Równie istotne znaczenie miało przebicie szerokiej trasy wylotowej do Warszawy, wzdłuż – poszerzonej na odcinku od ul. Jaracza po ówczesną ul. Nowotki (Pomorską) – ul. Uniwersyteckiej i przebudowanej, dwujezdniowej ul. Strykowskiej. Komunikację w kierunku południowym ułatwiło też przebicie ul. Żeromskiego do ul. Pabianickiej i jej poszerzenie na południe od al. Mickiewicza do dwujezdniowej al. Politechniki. 

Pewne postępy osiągnięto również w rozwoju innych elementów infrastruktury technicznej. Sieć elektryczna objęła cały obszar miasta, długość kanałów kanalizacyjnych wzrosła trzykrotnie, a sieci wodociągowej – ośmiokrotnie w stosunku do 1938 r. W latach 1950–1955 zbudowano również rurociąg dostarczający do Łodzi wodę z ujęcia w dolinie Pilicy.

Małe budownictwo w zaniku

Pod koniec lat 40. XX w. ruszyły budowy nowych osiedli w rejonie starych Bałut, natomiast indywidualne budownictwo rozwijało się wówczas bardzo słabo. Nowy, socjalistyczny system polityczny, mówiąc delikatnie, nie sprzyjał prywatnej inicjatywie. Wyrazem tego była stopniowa likwidacja w latach 1950–1956 społecznych form jednorodzinnego budownictwa mieszkaniowego. Do tego czasu zdołano wznieść tylko jedno osiedle domów przy ul. Inflanckiej. 

W tej sytuacji dość licznie, często na zasadzie „dzikiego” budownictwa, powstawały domy typu podmiejskiego, wznoszone głównie poza linią kolei obwodowej, na terenach nowo przyłączonych do miasta. Większe skupiska tego rodzaju zabudowy powstały wówczas np. na Zdrowiu, Cygance, Nowym Złotnie, w Kałach, na Sikawie, Stokach, Widzewie, Chojnach, w Rudzie czy Chocianowicach. Wiele tego typu domów powstawało też w okolicach miasta, ze względu na ograniczenia meldunkowe w Łodzi, co spotęgowało chaos urbanistyczny także w strefie podmiejskiej.

Głębszy oddech

Poprawie warunków sanitarnych w fabrycznym mieście służyła rozbudowa zieleni miejskiej. Na początku lat 50. utworzono duży, 18-hektarowy park Staromiejski oraz pięć mniejszych parków: im. A. Struga przy ul. ks. Brzóski, im. Worcella – między ul. Wólczańską i ul. Żeromskiego, im. Reymonta przy ul. Piotrkowskiej, koło stawu na Jasieniu, im. J. Kilińskiego przy ul. Tylnej oraz im. Hibnera przy ul. Pabianickiej. Powstały one na zasadzie publicznego otwarcia dawnych prywatnych parków fabrykanckich. 

Stosunkowo mały był w tym czasie zakres nowych inwestycji sportowych. Jedynym znaczącym kompleksem, który powstał w latach 50. i zaznaczył się w krajobrazie miasta, był stadion SKS Start przy ul. św. Teresy. Dopiero w drugiej połowie lat 60. XX w. zbudowano stadion AZS przy ul. Styrskiej przy Lumumbowie oraz lokalny stadion TKKF Stoki. 

Pewne reformy oraz większy postęp w budownictwie i innych dziedzinach życia przyniosły zmiany po politycznej odwilży w 1956 r.

ZOBACZ TAKŻE