– Pracując w Anglii, przez długi czas zajmowałam się super foodem (składniki spożywcze o wielu właściwościach zdrowotnych przyp. red.), do których zaliczane są produkty konopne. Razem ze współwłaścicielkami chciałyśmy przekonać ludzi, że olejku CBD, masła konopnego i innych składników konopnych nie należy się bać – mówi Agnieszka Szczepańska, szefowa kuchni.
W menu znajdziemy ręcznie wykonywane makarony z wieloma charakterystycznymi sosami. Ten najbardziej nietypowy to sos zalewajkowy Łódzki Chill z białą kiełbasą na białym winie.
Czego warto spróbować? – Podczas pierwszej wizyty warto skusić się na konopny Mac&Chill z sosem z awokado i roślinnym cheddarem. Aby opcja była w pełni wegańska, możemy zamienić makaron na tagliolini. Mięsożercom proponujemy papardelle buraczane z kaczką, serem lazur, palonym masłem i rozmarynem – dodaje Agnieszka Szczepańska.
Czy to jest legalne? Całkowicie. Zgodnie z ustawą w sprawie substancji CBD z 2018 r. produkty takie jak masło konopne, olejek CBD oraz mąka konopna mogą być wykorzystywane w gastronomii.
Każdą wizytę warto dopełnić „magicznym napojem” czyli koktajlem, który zmienia kolor na oczach gości. Tworzony jest na bazie syropów owocowych robionych na miejscu w restauracji.