Wojciech Andrzejewski od 2008 r. prowadzi Najmniejszą Szkołę Perkusyjną w Łodzi. Jego pasja do muzyki zrodziła się już w dzieciństwie, gdy po raz pierwszy usiadł za bębnami. – Od razu wiedziałem, że chcę to robić w życiu – wspomina.
W swojej szkole, która od początku stawiała na kameralność, łączy naukę gry na perkusji z muzykoterapią, wspierając zarówno dzieci, jak i dorosłych. Poza muzyką zajmuje się selfpublishingiem, wydając humorystyczne książki, prowadzi atelier laserowe PanGrawerek oraz Mobilną Retrokawiarnię Komputerową „8bit-cafe”. – Kontakt z ludźmi i inspirowanie ich to dla mnie największa radość – podkreśla.
Pierwszy kontakt z perkusją
– Pierwszy raz za prawdziwą perkusją usiadłem jako 14-latek w studiu ś.p. Wojciecha Olejnika, męża Krystyny Giżowskiej. To była chwila, która zmieniła moje życie. Nie spałem dwie noce z ekscytacji – wspomina Wojciech.
Przygoda z bębnami zaczęła się jednak na dobre dopiero w liceum, gdy siostra Wojciecha znalazła ogłoszenie o lekcjach gry u Adama Marszałkowskiego. – Od tamtej pory perkusja stała się moją odskocznią od codzienności – dodaje.
Równocześnie Wojciech rozwijał karierę dziennikarską. – Jako nastolatek zakochałem się w gazetach, szczególnie w „Angorze”. W 2000 r. zacząłem tam publikować i pracuję tam do dziś – opowiada.
Przez lata współtworzył magazyn „Perkusista”, ale to powrót do muzyki dał mu najwięcej satysfakcji. – Z czasem zacząłem organizować lekcje gry na perkusji. To wtedy odkryłem swoje powołanie – mówi
Kameralna szkoła, wielkie możliwości
Drum-room.pl, nazwana Najmniejszą Szkołą Perkusyjną w Łodzi, powstała w 2008 r. Pierwsze zajęcia odbywały się w niewielkim studiu o powierzchni zaledwie 5 m². – Postawiłem na kameralność i indywidualne podejście. Chciałem, żeby każdy uczeń czuł się swobodnie i rozwijał swoją pasję – tłumaczy Wojciech. Choć dziś przestrzeń szkoły jest większa, filozofia jej działania pozostała niezmieniona. – Nie chodzi o rozmach, ale o atmosferę, w której ludzie mogą odkrywać radość z grania – dodaje.
- ZOBACZ TEŻ: Najpiękniejsze dekoracje świąteczne w Łodzi. Boże Narodzenie czai się tuż za rogiem [ZDJĘCIA]
W szkole odbywają się zajęcia zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Wojciech prowadzi też warsztaty grupowe, sesje muzykoterapeutyczne oraz Drum Circle. – Perkusja to niezwykłe narzędzie terapeutyczne, które pomaga nie tylko w rozwijaniu talentu, ale też w leczeniu wypalenia zawodowego czy radzeniu sobie ze stresem – wyjaśnia.
Muzyczne inicjatywy
Wojciech promuje muzykę także poza murami swojej szkoły. – Często gram na ulicach Łodzi, dając przechodniom chwilę wytchnienia i radości – mówi. Wraz z uczniami uczestniczy w łódzkich maratonach, a także współpracuje z Teatrem Nowym w Łodzi. – Razem z uczniami bierzemy udział w spektaklach, co daje im możliwość zaprezentowania umiejętności w wyjątkowej oprawie – podkreśla.
Drum-room.pl przyciąga ludzi z całej Polski, którzy chcą nauczyć się gry na perkusji, odkryć swój rytm i poszerzyć muzyczne horyzonty. – To miejsce dla każdego – od dzieci po seniorów. Perkusja łączy pokolenia i daje niepowtarzalne możliwości wyrażania siebie – podsumowuje Wojciech.
Perkusja, dzięki swojej rytmicznej naturze, odgrywa istotną rolę w rozwoju neuroplastyczności mózgu. Regularne ćwiczenia stymulują różne jego obszary, wspierając koordynację ruchową, koncentrację i pamięć. Muzykoterapia z wykorzystaniem perkusji pomaga podnieść komfort życia osób zmagających się z ADHD czy spektrum autyzmu. Z czasem uczestnicy mogą zauważyć poprawę w codziennym funkcjonowaniu, co czyni perkusję cennym narzędziem terapeutycznym i wsparciem w procesach regeneracyjnych.