Już w najbliższy piątek, 24 lutego, będziesz mieć okazję, by spróbować ich… całkowicie za darmo! Po prostu przyjdź na Pietrynę i odwiedź Pana Precla!
Nie trzeba chyba tłumaczyć, ile dla łodzian znaczy kultowa „Pietryna”. To ona w dużej mierze decyduje o tożsamości centrum tego miasta - sam deptak to przecież jedna z najbardziej reprezentacyjnych częsci Łodzi. Z jednej strony charakteryzuje się bogatą historią i cieszy oczy rzędami spektakularnych, zabytkowych kamienic, z drugiej zaś tętni życiem i dzięki bardzo bogatej ofercie lokali gastronomiczno-rozrywkowych - restauracji, barów, pubów, klubów czy budek i pop-upów - jest najczęstszym miejscem spotkań „na mieście”. Już wkrótce grono lokali gastronomicznych ulicy Piotrkowskiej w Łodzi poszerzy się o jeszcze jeden niezwykle interesujący koncept, który może stać się kultowym miejscem na kulinarnej mapie Łodzi i obowiązkowym punktem podczas wizyty na „Pietrynie”.
24 lutego oficjalnie otwarty zostanie pierwszy łódzki lokal sieci Pan Precel. Marka ta doskonale znana jest we Wrocławiu, w którym ma już dwa punkty, oraz Toruniu. Jak sama nazwa wskazuje – Pan Precel ma w swojej ofercie precle, czyli wypieki o charakterystycznym, podobnym do cyfry 8 kształcie, najpierw obwarzane w wodzie, a następnie wypiekane w piecu.
Co ciekawe, pieczenie precli ma co najmniej… tysiącletnią tradycję. W Niemczech precle są znane i wypiekane już od średniowiecza i bez wątpienia to tam cieszą się największą popularnością, choć znane i lubiane są również m.in. w Rumunii. Od kilku lat precle zdobywają uznanie foodies także w Polsce. Właśnie nadchodzi czas, by podbiły serca łodzian!
Street food, czyli wysoka jakość
Działalność Pana Precla wpisuje się w ideę street foodu – ulicznego jedzenia, najczęściej sprzedawanego na wynos i w niewielkich lokalach, ale – w odróżnieniu od tzw. fast foodu - zawsze charakteryzującego się wysoką jakością. – Nasze ciasto na precle powstaje na bieżąco. Precle są obwarzane, a następnie wypiekane na miejscu w piecu. Dzięki temu są świeże, chrupiące, ciepłe… i obłędnie pachną. Nie ma w nich też miejsca dla sztucznych ulepszaczy, spulchniaczy czy konserwantów. Klienci oczekują najwyższej jakości i my ją im zapewniamy – podkreśla Paulina Pióro, pracownik Pana Precla.
Pełny wybór
Wysoka jakość to jedno. Osobna kwestia to natomiast ogromna różnorodność oferty. –W menu mamy bardzo bogaty wybór smaków, nadzieni i posypek – tak, by każdy mógł odnaleźć coś dopasowanego do swoich oczekiwań i kulinarnego gustu – przekonuje Paulina Pióro. Tym sposobem klienci mogą wybierać spośród precli z makiem, sezamem, solą, słonecznikiem lub miksem nasion albo po prostu bez posypki, na słodko (z krówką, borówkami, nadzieniem szarlotkowym czy polewami z białej czekolady i kokosa lub czekolady mlecznej i orzechów) i na słono (z serem, mięsem, warzywami i pieczarkami), mięsnych (z kurczakiem, szynką czy salami) i wegetariańskich (m.in. ze szpinakiem), inspirowanych kuchnią włoską, francuską, meksykańską czy grecką.
Dwa precle za darmo!
Wkrótce będziesz mieć okazję, by ich spróbować… całkowicie za darmo. Pan Precel przygotował bowiem wyjątkową ofertę. Każdy, kto 24 lutego odwiedzi nowo otwarty lokal Pana Precla przy ul. Piotrkowskiej 115-119, otrzyma precla gratis, a dodatkowo, jeśli zaobserwuje profil Pana Precla na Facebooku i Instagramie, dostanie jeszcze jednego – całkowicie za darmo!
Warto dodać, że punkt Pana Precla przy ulicy Piotrkowskiej 115-119 w Łodzi będzie otwarty codziennie, również w niedzielę.
