Rozpędzony Widzew Łódź jedzie do pogrążonego w kryzysie Piasta Gliwice

Hossa w Widzewie Łódź trwa. Pewne zwycięstwa ze Stalą Mielec i Cracovią oraz remis z Rakowem Częstochowa pokazują, że drużyna jest na fali. Dodatkowo w tych trzech meczach RTS nie stracił gola. Czy uda się podtrzymać tę passę w meczu z Piastem Gliwice?

fot. ŁÓDŹ.PL
Rozpędzony Widzew Łódź jedzie do pogrążonego w kryzysie Piasta Gliwice
6 zdjęć
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
ZOBACZ
ZDJĘCIA (6)

Ostatnio w Widzewie udaje się dosłownie wszystko. Nawet jeżeli pojawiają się urazy, to kiedy grają zmiennicy, nie widać różnicy w jakości. Tak było chociażby po urazie Mateusza Żyry. Lider czerwono-biało-czerwonej defensywy wydawał się postacią nie do zastąpienia, jednak Serafin Szota wszedł znakomicie w jego buty i był prawdziwym dyrygentem obrony. Okres rekonwalescencji dobiega już jednak końca i Janusz Niedźwiedź na niektórych pozycjach może mieć nawet nadmiar bogactwa.

Kryzys w Gliwicach

Ostatnie tygodnie są dla Piasta bardzo trudne. W czterech spotkaniach zdobył zaledwie dwa punkty. Drużyna Waldemara Fornalika zajmuje 15. miejsce i zgromadziła tyle samo punktów co znajdująca się pozycję niżej Korona Kielce. Dodatkowo Piastunki mają mniej czasu na regenerację i przygotowanie się do meczu z Widzewem. W czwartek (6 października) grali zaległy mecz z Rakowem Częstochowa, który przegrali mimo gry w przewadze. Spotkanie z RTS zostanie rozegrane w poniedziałek (10 października) o godz. 20:30 na stadionie im. Piotra Wieczorka w Gliwicach.

ZOBACZ TAKŻE