Widzew pierwsze szlify ma już za sobą. Drużyna Janusza Niedźwiedzia jeszcze w grudniu wróciła do krótkich treningów. Udało się również rozegrać dwa sparingi. Pierwszy zremisowany z Ruchem Lwów, drugi wygrany 2:0 z Chojniczanką Chojnice. RTS wykonał również pierwsze ruchy kadrowe. W Łodzi zameldował się Andrejs Ciganiks. Łotysz jest reprezentantem swojego kraju, może występować po lewej stronie zarówno w pomocy, jak i w obronie. Jest to wariant idealny, bo do tej pory brakowało zawodnika do rywalizacji z Fabio Nunesem. Co prawda grał tam Mato Milos, ale jest to piłkarz, który ma predyspozycje do gry bardziej defensywnej, a w taktyce Widzewa mobilni wahadłowi są arcyważni. Wciąż trwa walka o pozyskanie nowego pomocnika. Opcja sprowadzenia Ramireza upadła, ponieważ FIFA uznała mecz Superpucharu Polski za mecz obecnego sezonu, zatem doliczając występy w belgijskim SV Zulte Waregem, Hiszpan grał już w dwóch klubach w jednym sezonie i na transfer musi czekać do końca rozgrywek. Opcją numer dwa był Ales Cermak, jednak wybrał grę w stolicy Czech. Włodarze Widzewa zaznaczali, że opcją minimum są dwa transfery, więc niebawem powinny pojawić się kolejne spekulacje. Niewykluczone są również odejścia. Na celowniku bogatszych klubów znaleźli się Heinrich Ravas i Jordi Sanchez, jednak na ten moment nikt nie przedstawił konkretnej oferty.
Obóz przygotowawczy WIdzewa
Janusz Niedźwiedź zawsze zastrzegał, że chce mieć kadrę skompletowaną przed obozem, a ten zaczyna się już 11 stycznia. Zatem kibice nawet w tym tygodniu mogą dostać noworoczny prezent w postaci transferu.
Widzewiacy 3 stycznia wznowili treningi. Na początku będą to zajęcia mieszane – łączenie gry na boisku oraz pracy na siłowni. W Turcji na łodzian czeka seria sparingów, na pierwszy ogień, 14 stycznia, z rumuńskim Paksi FC.
Nowa nadzieja ŁKS
ŁKS pierwszy raz od dłuższego czasu może przystąpić do przygotowań ze spokojem i skupić się tylko na sporcie. Wszystko zmierza ku dobremu, jeżeli chodzi o przyjście nowego inwestora Philipa Platka. Ta informacja uspokoiła nie tylko kibiców, ale również piłkarzy, bo w tym momencie nie ma informacji o odejściach, a zupełnie inaczej wyglądało to na początku grudnia. Szczególnie trzech zawodników wzbudzało zainteresowanie innych drużyn – tradycyjnie Pirulo oraz dwaj młodzieżowcy: Mateusz Kowalczyk i Aleksander Bobek. W przypadku ostatniej dwójki mówiło się nawet o obserwacji przez zagraniczne zespoły. Cisza jest również w sprawie transferów przychodzących. Pojawiały się plotki, ale dość szybko weryfikował je Tomasz Salski.
Sparingi w Polsce, obóz w Turcji
ŁKS, podobnie jak Widzew, do treningów wrócił 3 stycznia. Zaczęło się od testów, badań i treningów przygotowujących do zwiększonego wysiłku w kolejnych tygodniach. Pierwsza gra kontrolna Rycerzy Wiosny zaplanowana została na 11 stycznia, jednak nie ma jeszcze potwierdzonego rywala. Kolejne dwa mecze ŁKS zagra z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Pogonią Siedlce. Na obóz zespół Kazimierza Moskala wyjedzie 21 stycznia.