Podopieczni Przemysława Pietrzaka zasadniczą część sezonu zakończyli na pierwszym miejscu, dzięki czemu wszystkie spotkania fazy play-off mogą rozgrywać na obiekcie przy ul. Górniczej 5. Czują się tam doskonale, o czym można się było przekonać chociażby podczas półfinałowego starcia z białostockim zespołem. Gospodarze objęli prowadzenie już w 3. minucie, po przyłożeniu Bartłomieja Szczukockiego. Po spotkaniu łódzki szkoleniowiec zwrócił uwagę na fakt, że szybko zdobyte punkty nieco rozluźniły jego podopiecznych. Kilka zastrzeżeń do ich postawy miał również w drugiej połowie, w której rywalom udało się zdobyć dziesięć punktów. Ogólnie był jednak zadowolony nie tylko z wyniku, ale też z gry całej drużyny, która odniosła już ósme zwycięstwo z rzędu.
– To jest młody, bardzo ambitny, zdolny zespół, ale jeszcze mało doświadczony. Po pierwszych punktach trochę się rozluźnili i za bardzo chcieli grać indywidualnie. Skończyło się jednak wysokim, pewnym zwycięstwem, z którego jesteśmy bardzo zadowoleni. Przed finałem musimy jednak zwrócić uwagę na popełnione błędy i jak najszybciej je wyeliminować – podsumował Pietrzak.
Pewna wygrana
W pierwszej połowie Szczukocki zaliczył jeszcze jedno przyłożenie, a oprócz niego zrobili to również Sebastian Stolarz, Colin Nyoda i Corne Pienaar. Ten ostatni dorzucił jeszcze sześć „oczek” po podwyższeniach i na przerwę zespoły schodziły przy prowadzeniu łodzian 31:0. Po zmianie stron pięciopunktowe akcje zaliczyli Alan Owczarczyk i Dominik Massalski, a Pienaar dwa razy podwyższył i wykorzystał karnego, co złożyło się na 17 kolejnych „oczek”. Ostatecznie ekipa Budowlanych Commercecon zwyciężyła 48:10 i zapewniła sobie udział w finale, w którym zmierzy się ze Spartą Jarocin. Zespół z Wielkopolski prawo gry o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej zapewnił sobie w starciu z Arką Rumia. Do przerwy gospodarze prowadzili 21:14, by wygrać mecz 35:20.
Finał
W sobotę, 10 czerwca, pokonane w półfinałach zespoły z Białegostoku i Rumii staną więc do walki o trzecie miejsce w pierwszoligowych rozgrywkach. Wielki finał miał się natomiast odbyć w niedzielę, ale przedstawiciele KS-u Budowlani Commercecon i Sparty zdecydowali się rozegrać najważniejsze spotkanie sezonu dzień wcześniej. Jeśli więc Komisja Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Rugby zaakceptuje decyzję obu klubów, to finał I ligi rugby na stadionie przy ul. Górniczej 5 w Łodzi rozpocznie się w sobotę, 10 czerwca, o godz. 13:00.
KS Budowlani Commercecon Łódź – Rugby Białystok 48:10 (31:0). Punkty dla KS-u Budowlani Commercecon: Corne Pienaar 18, Bartłomiej Szczukocki 10, Sebastian Stolarz 5, Colin Nyoda 5, Alan Owczarek 5, Dominik Massalski 5. Punkty dla Rugby Białystok: Artur Sulima 5, Sunga Tinotenda 5.