Współczesna interpretacja Reymonta, czyli „Ziemia Obiecana A.D. 202X" na scenie Monopolis

Jak wyglądałaby „Ziemia obiecana”, gdyby Władysław Reymont pisał ją dziś? Tego nie wiemy, ale już wkrótce przekonamy się, jak ta łódzka arkadia wygląda okiem współczesnych trzydziestoparolatków. Na scenie Monopolis już za kilka dni zadebiutuje „Ziemia Obiecana A. D. 202X”.

fot. mat. pras. organizatorów
Premiera spektaklu w Monopolis
8 zdjęć
fot. mat. pras. organizatorów
fot. mat. pras. organizatorów
fot. mat. pras. organizatorów
fot. mat. pras. organizatorów
fot. mat. pras. organizatorów
ZOBACZ
ZDJĘCIA (8)

Pomysł spektaklu narodził się w głowie Karola Szlawskiego, stypendysty Prezydent Miasta Łodzi. Punkt wyjścia jego tekstu jest taki sam, jak u autora „Chłopów” – trójka przyjaciół postanawia założyć razem Fabrykę. Tyle że w tym wypadku nie chodzi o miejsce pracy robotników, a o klub muzyczny, jakiego jeszcze w Łodzi nie było. Współcześni są też bohaterowie: szefowa działu HR w zagranicznej korporacji, popularny instagramer oraz mieszkająca z matką, niespełniona DJ-ka. 

Trzydziestka i co dalej? – Poszedłem z opowieścią w swoją stronę, bo przepisanie Reymonta na dzisiejszą modłę nie miałoby sensu – tłumaczy Szlawski. – Przez te lata zmieniły się priorytety. Wtedy ludzie byli skrajnie biedni, pracowali po 16 godzin. Jako społeczeństwo jesteśmy dziś w innym, trochę lepszym miejscu i dostrzegamy, że pieniądze to nie wszystko. Zaczyna nam brakować spełnienia w innych sferach.

I właśnie ten brak spełnienia ma eksplorować „Ziemia Obiecana A. D. 202X”. Spektakl opowie o ludziach, którzy skończyli już 30 lat, mają niezłą pracę, dom (choćby na kredyt), samochód i zastanawiają się, co zrobić dalej. – Nasza „Ziemia Obiecana” traktuje o ludziach, którzy odczuwają wewnętrzną pustkę i próbują sobie z nią poradzić. Serwujemy widzom historię o sięganiu po marzenia, ale też o wszystkim, co może te marzenia zepsuć – opowiada Szlawski.

Czy Łódź to miasto obiecane?

Czy z punktu widzenia autora dzisiejsza Łódź jest faktycznie obietnicą spełniania marzeń? – To miasto daje możliwości, jeśli chodzi o rozwój, ale niesie też ze sobą pewne zagrożenia. Dostajemy wszystkie narzędzia, by osiągnąć sukces, ale możemy skorzystać też z nich niewłaściwie i zniszczyć sobie życie. Od nas zależy, co wybierzemy. Na pewno jest to dobre miejsce do rozwoju, sam się tu spełniam – ocenia Szlawski, który w Łodzi ukończył studia, pracował, a także napisał i wydał „Tryptyk intymny”. 

Do pracy przy spektaklu udało się zaprosić aktorów znanych z łódzkich teatrów. W obsadzie znajdziemy m.in. Pawła Paczesnego (Teatr im. Stefana Jaracza) i Pawła Erdmana (Teatr Muzyczny). Towarzyszyć im będą Aleksandra Matlingiewicz oraz aktorzy z GRUPY TARTAK. Za muzykę odpowiedzialny jest Rafał Matuszak, szerszej publiczności znany z zespołu Coma. 

Ekipa cały czas uczestniczyła w procesie tworzenia spektaklu: – Razem przegadywaliśmy fabułę, ogarnialiśmy wszystkie te rzeczy, jakie muszą wydarzyć się wokół samej sztuki: logistykę, finanse, produkcję, marketing. Cały czas mam poczucie, że wszystkim zaangażowanym w projekt chce się to robić – podkreśla Szlawski.

Uwaga, plan zdjęciowy!

W trakcie przygotowań do spektaklu zdarzały się zabawne sytuacje: – Podczas realizacji jednego z materiałów promocyjnych kręciliśmy wideo w wynajętym pomieszczeniu. W pewnym momencie skorzystałem ze znajdującej się tam łazienki, niestety szybko okazało się, że również ona jest po prostu… eksponatem – śmieje się Szlawski.

Praca nad sztuką przyniosła też wiele wyzwań, z jakimi musieli zmierzyć się twórcy: – Dla mnie jako autora dużą trudnością było usuwanie tekstu już na scenie. Czasem coś wygląda dobrze na papierze, ale gdy aktorzy zaczynają grać, część zdań okazuje się niepotrzebna, znajdują się dla nich inne środki wyrazu – tłumaczy. – W teatrze rzeczy nie są sztywne. Tekst gra i ewoluuje. Każdy spektakl jest inny, mamy przestrzeń na zmiany, na dodawanie, odejmowanie, sprawdzanie, co działa, co nie.

O tym, czy współczesna „Ziemia Obiecana” zadziała, przekonamy się już 11 listopada – wówczas na scenie Monopolis odbędzie się premiera spektaklu. Bilety do kupienia na stronie Monopolis oraz w kasie biletowej w dniu przedstawienia.

ZOBACZ TAKŻE