Trudno było wskazać jednoznacznego faworyta w starciu między AP Orlen Gdańsk a UKS SMS Łódź. Oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli i zaliczyły już w tym sezonie kilka mijanek.
Niebiesko-biało-niebieskie od początku meczu nie były zbyt gościnne. Prawą stroną świetnie ataki napędzała Nadia Krezyman. W 17. minucie miała bardzo dobrą okazję do wyprowadzenia swojego zespołu na prowadzenie, ale przegrała pojedynek z bramkarką Martą Michalewicz. Kolejna akcja była już lepiej dopracowana. Paulina Filipczak zagrała prostopadłą piłkę do Wiktorii Zieniewicz, a pomocniczka tym razem zrobiła wszystko perfekcyjnie i otworzyła wynik spotkania. Gdańszczanki nie miały pomysłu na atak pozycyjny i starały się stwarzać okazje głównie po stałych fragmentach gry. Przewaga wzrostu jednak na niewiele się zdała, bo bardzo dobrze we własnym polu karnym zachowywała się Monika Sowalska.
W 70. minucie padła bramka na 2:0. Najpierw Filipczak zmarnowała doskonałą okazję, ale zagrała do końca, odzyskała piłkę i wyłożyła ją Karolinie Majdzie, która bez problemu wbiła futbolówkę do pustej bramki. Łodzianki do końca kontrolowały mecz i dowiozły prowadzenie do końca. W kolejnym meczu UKS SMS Łódź zmierzy się z Pogonią w Szczecinie. Spotkanie odbędzie się w niedzielę (5 maja) o godz. 11:45.
UKS SMS Łódź 2:0 AP Orlen Gdańsk
26’ Zieniewicz
70’ Majda
Sowalska – Kolis(73’ Gąsieniec), Stasiak, Dąbrowska, Domin, Majda (81’ Maciejko), Filipczak (81’ Rohn), Krezyman (90’ Kowalska), Sokołowska, Balcerzak, Zieniewicz