Jest pisarką i tworzy powieści obyczajowe dla dorosłych oraz książki dla dzieci. Prawie półtora roku temu postanowiła zająć się jeszcze jedną profesją. Momentem przełomowym okazał się pogrzeb jej taty, który był ateistą. Monika Sawicka-Kacprzak wynajęła wtedy mistrza ceremonii.
– Chciałam, żeby ostatnie pożegnanie było wyjątkowe. A po pogrzebie zainspirowałam się tym tematem o wiele bardziej – opowiada łodzianka.