Nowa komedia Juliusza Machulskiego w Teatrze Powszechnym. Rozpoczęły się próby

W Teatrze Powszechnym w Łodzi rozpoczęły się próby sztuki „Atrament. Wczoraj. Żyrafa” (wcześniej pod tytułem roboczym „TI-DI-RIT-KUM”) - komedii Juliusza Machulskiego w reżyserii Pawła Szkotaka. Prapremiera odbędzie się w marcu na Małej Scenie.

mat. prasowe
Juliusz Machulski i Ewa Pilawska

– Uwielbiamy się śmiać, ale często nie jesteśmy pewni, czy śmiać się nam przystoi. Uwielbiamy komedie, ale oficjalnie dystansujemy się od tych zjawisk w sztuce, które mają komediowy potencjał –  mówi Ewa Pilawska, dyrektorka Teatru Powszechnego w Łodzi i twórczyni Polskiego Centrum Komedii. – Poczucie humoru daje nam energię do działania, a zarazem komedia jest tym, czego się wstydzimy… Lepiej, żeby z komedią nas nie kojarzyć. Z tym stereotypem mierzy się Polskie Centrum Komedii, w którym konsekwentnie walczymy o budowanie współczesnego języka polskiej komedii. 

„Atrament. Wczoraj. Żyrafa”

„Atrament. Wczoraj. Żyrafa” to opowieść o wielopokoleniowej rodzinie z niechlubną historią łódzkiego esbeka w tle. Autor z czułością i dużą dozą humoru portretuje swoich bohaterów. Na przykładzie ich rodzinnych relacji stawia fundamentalne pytania bliskie każdemu z nas. Jakie są współczesne więzi rodzinne? Czy coś takiego jeszcze w ogóle istnieje? I co to znaczy w dzisiejszym świecie? Czy doceniamy ich wartość? I czy potrafimy jeszcze dbać o swoich bliskich? A może tylko kupujemy namiastkę miłości, by uciszyć sumienie?

Kolejna sztuka Machulskiego dla Teatru Powszechnego w Łodzi

– To już moja czwarta sztuka dla Teatru Powszechnego w Łodzi, a piąta jest już napisana i być może zostanie wkrótce wystawiona – zdradza Juliusz Machulski. – „Atrament. Wczoraj. Żyrafa” to komedia, a jak wiemy, o ten gatunek jest najtrudniej, jeśli chodzi o polskie teksty i polskie poczucie humoru. 

– Sztuka opowiada o sprawach bardzo ważnych – o relacjach rodzinnych, obecności starszej osoby w rodzinie, o chorobie Alzheimera. Portretuje kilkupokoleniową rodzinę, w której przeglądamy się jak w lustrze. Poza tym ta wielopokoleniowość i różnorodność doświadczeń bohaterów pozwala nam dodatkowo dotknąć różnych wizji Polski, od czasów PRL-u aż po współczesność – mówi reżyser Paweł Szkotak. – Cieszę się, że po raz kolejny mogę reżyserować polską sztukę komediową, bo to rzadkość we współczesnej polskiej dramaturgii. Fakt, że w Łodzi odbywa się konkurs „Komediopisanie”, jest czymś wyjątkowym dla polskiego teatru, bo poczucie humoru i dystans są nam wszystkim niezwykle potrzebne.

Prapremiera: 12 marca 2022, Mała Scena Teatru Powszechnego w Łodzi (ul. Legionów 21)

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ