Łódź.pl: Na początek muszę pogratulować wyboru do drużyny kolejki w Tauron Lidze i świetnego ostatniego meczu z Pałacem Bydgoszcz. Prawie 90% skuteczności w ataku – to robi wrażenie. No i statuetka MVP chyba zasłużona?
Aleksandra Gryka: Bardzo dziękuję. Bardzo się cieszę z tego meczu i z wygranej, ale mnie tak naprawdę najbardziej cieszy to, że nasz poziom idzie cały czas w górę i to widać na parkiecie.
I o ten poziom chciałem zapytać. Jak na razie wszystkie spotkania udało się wygrać bez straty nawet jednego seta. To robi duże wrażenie. Nie tylko na przeciwnikach – na kibicach też. Atmosfera w szatni przez to jest dobra?
My mamy dobrą atmosferę bez patrzenia na wynik. I myślę, że to później widać na boisku. Ta atmosfera nam bardzo pomaga na meczach i dodaje też energii kibicom.