Rzeka Lamus, która obecnie płynie pod powierzchnią Łodzi, zostanie po 100 latach wydobyta na powierzchnię. To jedyny taki projekt w Europie z dofinansowaniem Parlamentu Europejskiego. W działania miasta włączają się teraz pierwsze firmy i instytucje, które mają swoje siedziby w pobliżu odkrywanego odcinka Lamusa. Deszczówka, którą będą zbierać, trafi do koryta rzeki i zasili ją. Podpisano właśnie list intencyjny w sprawie tej wyjątkowej ekowspółpracy. Tymczasem miasto cały czas zaprasza kolejne chętne do wsparcia instytucje.
Deszczówkę do rzeki Lamus kierować będą firmy z Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej - Dakri Sp. z o.o., KMBR GRUPA Sp. z o.o., Albea Poland Sp. z o.o. Tubes Oddział w Łodzi oraz HAPAM Poland Sp. z o.o.. Do nich dołączają instytucje publiczne - Muzeum Kinematografii w Łodzi oraz Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, TV i Teatralna im. L. Schillera w Łodzi.
Lamus na nowo
Projekt odkrycia rzeki Lamus będzie obejmował park Kilińskiego (okolice ulicy Kilińskiego/Tymienieckiego). Unia Europejska przyznała właśnie na ten cel 3,5 miliona euro (ponad 15 milionów złotych). Mają być tam utworzone bulwary, gdzie będzie można usiąść nad wodą, odpocząć i podziwiać jedną z łódzkich rzek. Zamontowany będzie tam również nowoczesny system retencji, oparty o wody opadowe. W planach jest też zwiększenie ilości zieleni oraz utworzenie tam szlaków pieszo-rowerowych.
Zadanie będzie realizował Zarząd Inwestycji Miejskich w trybie "zaprojektuj i wybuduj" we współpracy z Wydziałem Kształtowania Środowiska, który opracował koncepcję projektu i prowadził całą formułę współpracy z Parlamentem Europejskim.