Podopieczni Przemysława Pietrzaka zasadniczą część sezonu zakończyli na pierwszym miejscu, dzięki czemu wszystkie spotkania fazy play-off mogą rozgrywać na obiekcie przy ul. Górniczej 5. Czują się tam doskonale, o czym można się było przekonać chociażby podczas półfinałowego starcia z białostockim zespołem. Gospodarze objęli prowadzenie już w 3. minucie, po przyłożeniu Bartłomieja Szczukockiego. Po spotkaniu łódzki szkoleniowiec zwrócił uwagę na fakt, że szybko zdobyte punkty nieco rozluźniły jego podopiecznych. Kilka zastrzeżeń do ich postawy miał również w drugiej połowie, w której rywalom udało się zdobyć dziesięć punktów. Ogólnie był jednak zadowolony nie tylko z wyniku, ale też z gry całej drużyny, która odniosła już ósme zwycięstwo z rzędu.
– To jest młody, bardzo ambitny, zdolny zespół, ale jeszcze mało doświadczony. Po pierwszych punktach trochę się rozluźnili i za bardzo chcieli grać indywidualnie. Skończyło się jednak wysokim, pewnym zwycięstwem, z którego jesteśmy bardzo zadowoleni. Przed finałem musimy jednak zwrócić uwagę na popełnione błędy i jak najszybciej je wyeliminować – podsumował Pietrzak.