Wojna o wodę w Łodzi. Na przełomie XIX i XX wieku była cenniejsza niż złoto! [ZDJĘCIA]

Łódź - wielkie przemysłowe, włókiennicze miasto powstało w miejscu, w którym praktycznie nie było wody. Produkcja przędzy, tkanin, bielenie, farbowanie oraz uszlachetnianie materiałów wymagało ogromnych ilości jej zasobów. Bardzo szybko wyczerpały się pokłady małych rzeczek - sięgnięto więc po wodę z warstw głębinowych. W mieście toczyła się między fabrykantami wojna.

Wojna o wodę w Łodzi
11 фотоs
Reklama firmy wiertniczej - 1913 r.
Z powodu braku wody w studniach głębinowych w łódzkich zakładach wstrzymywano produkcję
Reklama w łódzkiej prasie. Początek XX wieku
Projekt studni głębinowej zakładów Izraela Poznańskiego,
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (11)

Dziennik „Rozwój” w 1899 roku donosił:

„Fabryki wypompowują masę wody, rokrocznie pogłębiane są studnie, obniżają pompy i po sąsiedzku fabrykanci okradają się z wody wzajemnie”.

Wody brakowało nie tylko fabrykantom, ale i mieszkańcom.

Dziennikarz gazety „Tydzień” w 1891 roku pisał:

„Gdy Łódź była otoczona lasami posiadającymi własność zatrzymywania wilgoci atmosferycznej nie było żadnej obawy o brak wody. Dziś jednak jest inaczej - Łódź się rozszerzyła, a z wyjątkiem dwóch kawałków lasu miejskiego otoczona jest pustymi polami i poziom wody w studniach obniża się coraz więcej. Fakt obniżenia się poziomu wody w studniach zauważono już od pewnego czasu, najlepiej wiedzą o tym majstrzy kopiący studnie”.

Sytuacja była tak zła, że niektóre fabryki z powodu braku wody musiały przerywać produkcję. Wody szczególnie brakowało do wytwarzania tanich, bawełnianych materiałów (perkali), na które był największy popyt.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ