Nieruchomość była zabudowana trzema zabytkowymi budynkami: dwupiętrową oficyną mieszkalną i starą stróżówką od ulicy oraz skrytą w głębi działki tokarnią. Wszystkie zostały przebudowane i nadbudowane – oficyna zyskała dwie dodatkowe kondygnacje, a tokarnia jedną. Jako przedłużenie oficyny, w miejscu po rozebranym tam parterowym pawilonie gospodarczym (ten nie był zabytkiem), w północnej części parceli dobudowano też dwa nowe budynki: jeden dorównujący wysokością oficynie i drugi, niższy, dwukondygnacyjny, w którym urządzono piętrowe apartamenty. Historyczne zabudowania poddano kompleksowej odnowie i podzielono na komfortowe mieszkania. Na całym osiedlu jest ich łącznie 62 – od 26-metrowych kawalerek po lokale o powierzchni 83 mkw.
– Nie chcieliśmy, żeby inwestycję zdominowały małe mieszkanka pod wynajem, choć zdajemy sobie sprawę, że to obecnie najbardziej poszukiwane lokale. Naszym celem było stworzenie kameralnego osiedla, które będzie domem dla jego mieszkańców, więc oferujemy też bardziej rodzinne metraże – tłumaczy Tomasz Olczyk, dyrektor ds. marketingu Vision Invest.