Centralna lokalizacja, udogodnienia i ekologia - pokolenie Z wkracza na rynek mieszkaniowy

Rynek nieruchomości jest w ciągłej ewolucji, a wpływ na to ma także pojawianie się na nim kolejnych generacji. Do niedawna o zakupie mieszkania decydowała przede wszystkim cena, metraż oraz lokalizacja. Pokolenie Z, czyli osoby urodzone między 1995 a 2003 r., przy zakupie czy najmie mieszkania, stawia na coś więcej. Obok centralnej lokalizacji inwestycji, niezwykle ważne są dla nich dodatkowe funkcje i udogodnienia oraz aspekty ekologiczne. Jakość nieruchomości dla wielu równa się bowiem jakości życia.

Centrum oznacza bliskość

Według raportu "The Global Live-Work-Shop Report 2022" 53 proc. uczestników badania z pokolenia Z uznało, że najbardziej chciałoby mieszkać w pobliżu centrów miast (Raport firmy CBRE).  Mieszkanie w centrach dużych miast lub ich bezpośrednim sąsiedztwie zapewnia młodym osobom szereg możliwości i zalet. Dzięki temu na wyciągnięcie ręki mają ośrodki kultury, miejsca rozrywki czy bazę gastronomiczną. Młodsze pokolenia charakteryzuje ponadto wysoka świadomość ekologiczna, stąd ograniczają poruszanie się samochodem na rzecz transportu publicznego – dlatego liczy się dla nich lokalizacja nieruchomości z rozbudowaną okoliczną infrastrukturą. Ważne jest dla nich też sąsiedztwo “dzielnic” biznesowych. Pracując w biurowcach w centrach miast, nie chcą poświęcać wielu godzin na dojazdy.

Udogodnienia “po sąsiedzku”

Osobom w wieku 20+ nie wystarczą wysokie standardy wykończenia inwestycji. Poszukują bowiem w nieruchomościach wartości dodanej, miejsca, które zaoferuje im wysoką jakość życia. Oferta musi być dostosowana do ich potrzeb i wyróżniać się na tle konkurencji. Obligiem są stojaki rowerowe, paczkomaty czy osiedlowe sklepy. Ogromną zaletą są dla młodych dorosłych przestrzenie wspólne, dzięki którym możliwa jest sąsiedzka integracja i spędzanie wolnego czasu w obrębie miejsca zamieszkania. Niektórzy poszukują też przestrzeni pod co-working. Młodzi niezwykle doceniają zrównoważone budownictwo i ekologiczne rozwiązania zastosowane przez deweloperów, które wpływają na ograniczenie zużycia energii czy redukcję odpadów. Dostęp do takich dodatkowych udogodnień pozwala młodym na większą satysfakcję z codzienności, ale i możliwość prowadzenia aktywnego oraz świadomego stylu życia.

Takie rozwiązania zaoferuje Strefa PROGRESS. Jej przyszli mieszkańcy będą mogli liczyć na strefę mieszkańca wraz z przestrzenią do co-workingu, klub fitness, wypożyczalnię rowerów i hulajnóg, stację do ładowania aut elektrycznych i serwis naprawy jednośladów, a także ładowarki solarne na ławkach na dziedzińcu. Także projekt NOW zaproponuje liczne udogodnienia, w tym strefę fitness, taras na dachu do wspólnego użytkowania, system inteligentnego domu czy również bezpłatną wypożyczalnię rowerów i hulajnóg.

Zakup nieruchomości na własne potrzeby czy jako inwestycja

W najbliższych latach to właśnie Zetki będą mieć znaczący wpływ na sytuację, w tym popyt na nowe mieszkania, a także współtworzyć rynek najmu. Osoby będące w posiadaniu własnych, ale niewielkich lokali, z dużym prawdopodobieństwem rozpoczną poszukiwania większego metrażu czy lepszego otoczenia. Ci, którzy jeszcze mieszkają z rodzicami czy do tej pory korzystali z najmu, wkrótce będą szukać czegoś swojego – w pierwszej kolejności kawalerek czy lokali 2-pokowych. Dotyczy to szczególnie młodych dorosłych, którzy mają stałą pracę i dobre zarobki, a tym samym posiadają zdolność kredytową, czy mogą liczyć na wsparcie finansowe ze strony rodziców. Choć przejście na swoje nadal postrzegane jest nad Wisłą jako synonim stabilizacji, to aktualna sytuacja ekonomiczna (inflacja, trudności w pozyskaniu kredytów hipotecznych, rosnące ceny nieruchomości) powodują, że wielu młodych traktuje najem jako korzystną alternatywę dla wieloletnich zobowiązań kredytowych. Oczywiście dzieje się to przy zachowaniu atrakcyjnej lokalizacji oraz wspomnianych udogodnień.

Myśląc o przyszłości osoby z pokolenia Z stopniowo decydują się na zakup mieszkań nie tylko na własny użytek. Coraz więcej z nich staje się inwestorami indywidualnymi, upatrując w nich źródła zarobku. Wynika to z faktu, że młodzi mają dziś znacznie lepszy dostęp do informacji, a tym samym i wiedzę na temat inwestowania oraz samego rynku nieruchomości. Jednocześnie śmielej inwestują i są bardziej skłonni do ryzyka niż poprzednie pokolenia. Łódź jest do tego dobrym miejscem. Należy do grona polskich miast, w których na rynku pierwotnym ceny za mkw nieruchomości wzrosły w ostatnich miesiącach najmniej. Przy tym, przy udziale inwestorów, oferuje wszystko, czego oczekuje pokolenie Z.

Firma OKAM jest partnerem 600. Urodzin Łodzi.

ZOBACZ TAKŻE