Spotkaniem derbowym łódzkie ekipy miały zainaugurować sezon 2022/2023, jednak mecz został przełożony. W tej sytuacji można było trochę przedłużyć przygotowania do rozgrywek, przed którymi w obu zespołach doszło do kilku zmian kadrowych. Drużyna ŁSTW Ocmer PŁ w poprzednim sezonie odzyskała tytuł mistrza Polski, a w bieżących rozgrywkach ma zamiar obronić to trofeum. W realizacji tego zadania pomóc mają nowi gracze. Do ligowej kadry trenera Edwarda Kujawy dołączyli: Hiszpan Jesús Salas Muñoz (poprzednio CD Épsilon Sevilla), Ukraińcy Dmytro Hupalowski i Andrij Michaiłow (LFKS Lwów) oraz Paweł Broniecki. Ten ostatni został na rok wypożyczony z Gorzowskiego Klubu Piłki Wodnej 59. Po rocznej przerwie do ekipy 20-krotnych mistrzów Polski wrócił też Michał Bar, który miniony sezon spędził w gorzowskiej Alfie.
Wzmocniony skład UKS Neptun UŁ
Swój skład wzmocniła również ekipa UKS Neptun UŁ, do której dołączyło aż sześciu graczy wypożyczonych z Pałacu Młodzieży Warszawa. Czterech z nich zadebiutowało w wygranym 8:7 (0:4, 2:1, 4:0, 2:2) wyjazdowym meczu z Arkonią Waterpolo Szczecin. Było to rozegrane awansem spotkanie szóstej kolejki. Z warszawskiego zaciągu zagrali w nim: Piotr Kulecki, Michał Wajler, Stanisław Padykuła i Levente Stempiński. Cała czwórka miała ogromny wkład w premierowe zwycięstwo. Wygraną łodzian w ostatniej minucie meczu przypieczętował Piotr Telbuch, który sfinalizował szybki kontratak swojego zespołu. Dziesięć sekund przed końcem gry goście mieli jeszcze rzut karny, jednak tej okazji do podwyższenia wyniku nie wykorzystali. Na szczęście nie miało to wpływu na ostateczne rozstrzygnięcie i trzy punkty powędrowały na konto drużyny prowadzonej przez Wiktora Berendiuhę.
Tym samym UKS Neptun UŁ już w pierwszym meczu bieżącego sezonu zrobił to, na co w poprzednich rozgrywkach musiał czekać do ostatniej kolejki! Na pływalni przy ul. Styrskiej gospodarze pokonali wówczas Arkonię Waterpolo 16:11, odnosząc tym samym jedyne zwycięstwo w sezonie 2021/2022.
Po myśli zawodników z Łodzi
Mecz rozegrany awansem potoczył się po myśli łódzkich waterpolistów, ale w spotkaniach drugiej kolejki naszym zespołom wiodło się już znacznie gorzej. Obrońcy tytułu pojechali do stolicy, gdzie zmierzyli się z wicemistrzami kraju. Starcie z AZS Uniwersytet Warszawski podopieczni Kujawy rozpoczęli w znakomitym stylu i szybko objęli prowadzenie 3:0. Okazało się jednak, że były to miłe złego początki. Jeszcze w pierwszej kwarcie rywale zniwelowali stratę do jednego punktu, a po drugiej był już remis 6:6. Trzecią odsłonę miejscowi wygrali 4:2, co miało decydujący wpływ na wynik końcowy. W ostatniej części obie ekipy zdobyły po jednym golu i spotkanie zakończyło się wygraną akademików 11:9 (2:3, 4:3, 4:2, 1:1). – Dobrze, że taki mecz trafił się na początku sezonu. Nie rozpamiętujemy tej porażki, ale czekamy już na rewanż. W międzyczasie wyciągamy wnioski i ciężko pracujemy, by już w następnym spotkaniu zdobyć trzy punkty – podsumował Bar.
Derby Łodzi w piłce wodnej już 6 listopada
Porażki doznał też UKS Neptun UŁ, który dzień po wygranej z Arkonią Waterpolo przegrał w Gorzowie Wielkopolskim z Alfą 8:18 (3:4, 1:7, 1:5, 3:2). W sobotę (5 listopada) o godz. 18:00 w Zatoce Sportu zespół ŁSTW Ocmer PŁ rozpocznie mecz z KS Waterpolo Poznań, a 120 minut później przy ul. Styrskiej Neptun przystąpi do walki z AZS UW. W niedzielę (6 listopada) odbędą się natomiast zapowiadane na wstępie derby Łodzi.
