Bilety w promocyjnej cenie 40 zł będą dostępne 20, 21 i 22 stycznia w kasach Orientarium Zoo Łódź. To świetna okazja, by międzypokoleniowo wybrać się na spacer do łódzkiego ogrodu.
Co zobaczyć w Orientarium Zoo Łódź?
Babcie, dziadkowie i wnuki powinni koniecznie odwiedzić słonia Aleksandra, który jest największym słoniem indyjskim w Europie. Dwa razy dziennie (o godz 11 i 15.30) odbywa się kąpiel Aleksandra i jego dwóch towarzyszy, Kyanu i Taru. Słonie chętnie wchodzą do wody, a patrzenie na ich podwodne harce to niezapomniany widok.
Podczas odwiedzin w Orientarium Zoo Łódź warto także przejść się 26 metrowym podwodnym tunelem oceanicznym. To właśnie tutaj można obserwować rekiny i płaszczki i patrzeć, jak przepływają nad głowami. Warto zajrzeć też na karmienia pokazowe, które w Orientarium Zoo Łódź odbywają się codziennie w strefie Wysp Sundajskich: orangutany sumatrzańskie karmione są o godz.13.00, niedźwiedzie malajskie o godz. 13.30 a binturongi o godz. 14.00.
Sentymentalna podróż
Wizyta w Orientarium Zoo Łódź z okazji Dnia Babci i Dziadka może być też świetną okazją do snucia wspomnień i opowieści o tym, jak kiedyś wyglądał łódzki ogród i co można było w nim zobaczyć. Dawniej najsłynniejszym słoniem w Polsce była mieszkająca w Łodzi słonica Magda. Słonica, wraz ze swoją siostrą Indią, przyjechała do łódzkiego ogrodu w latach 60-tych i aż do 2016 roku można ją było spotkać na wybiegu.
- Dawniej Ci, którzy przychodzili do naszego ogrodu często potem wybierali się do parku na piknik. Po naszych alejkach przechadzali się więc z wiklinowymi koszami wypełnionymi jedzeniem. Kiedy próbowali zrobić zdjęcie, słonice szybko zapuszczały trąbę w koszyku i łowiły smakołyki– opowiada Piotr Tomasik, edukator Orientarium Zoo Łódź.