Paragwajski eksperyment w ŁKS Łódź zakończył się niepowodzeniem. Przygoda Ariela Galeano będzie opowiadana jako zabawna anegdota. Dariusz Melon na specjalnej konferencji prasowej jako powód zatrudnienia Paragwajczyka podawał chęć sprawdzenia czegoś nowego i wyjście poza rodzimą karuzelę transferową. Plan ten jednak nie okazał się najlepszy. Zapowiadany nowy trener ma być już bliższy naszej myśli szkoleniowej, a do końca sezonu, czyli już od następnego meczu, ŁKS Łódź poprowadzi Ryszard Robakiewicz. Trudno spodziewać się rewolucji, ale wszyscy liczą, że piłkarze dostaną impuls i zadziała efekt nowej miotły. ŁKS Łódź gra już o nic – awans uciekł, a spadek łodzianom nie grozi. Teraz piłkarze walczą tylko (albo aż) o odzyskanie zaufania kibiców.
Walka o utrzymanie
Stal z kolei tym meczem może wiele wygrać. Beniaminek desperacko walczy o utrzymanie i liczy się dla niego każdy punkt, dlatego pewne jest, że podopieczni Marcina Płuski będą chcieli wykorzystać do maksimum obecne problemy ŁKS Łódź. Czy to się uda? Przekonamy się w piątek (25 kwietnia). Mecz rozpocznie się o godz. 18:00