Kartka z kalendarza. Wpuszczony w kanał – o historii łódzkiej kanalizacji

Obecnie podłączenie gospodarstwa domowego do sieci kanalizacyjnej to norma, kiedyś to niebywałe udogodnienie. 3 września 1927 roku przyłączono w Łodzi do miejskiej sieci kanalizacyjnej pierwszy budynek przy ul. Gdańskiej 106.

Budowa wodociągu na rogu ulic Zielonej i Żeromskiego w 1934 r.

Do tego czasu półmilionowe miasto nie miało w ogóle tego typu infrastruktury. Po zakończeniu I wojny światowej, w niepodległej już Polsce powrócono do planów z początku XX wieku budowy w Łodzi kanalizacji i wodociągów według projektów <link https://pl.wikipedia.org/wiki/William_Heerlein_Lindley>Williama Heerleina Lindleya</link>. Jednak dopiero uchwała Rady Miejskiej z 24 IX 1924 r. zapoczątkowała ten proces i w budżecie zarezerwowano na ten cel 5 mln zł, a w magistracie łódzkim, kierowanym przez prezydenta Mariana Cynarskiego, utworzono Wydział Kanalizacji i Wodociągów, na którego czele stanął inż. Stefan Skrzywan, współpracownik Lindleya.

Budowę łódzkiej kanalizacji rozpoczęto w maju 1925 r. Roboty wykonywano głównie ręcznie i zatrudniano przy tym 3000 robotników. Plan przewidywał budowę 120 km kanałów. Rozmach robót zapoczątkowany przez inż. Skrzywana był kontynuowany w następnych latach.

Do 1939 roku powstało 71 km sieci wodociągowej i ponad 105 km kanałów, do których przyłączono 2700 nieruchomości oraz uruchomiono mechaniczną oczyszczalnię ścieków na Lublinku.

ZOBACZ TAKŻE