Kawiarnie speciality w Łodzi. Gdzie napijecie się kawy parzonej alternatywnie? [MAPA]

Jeszcze kilka lat temu kawiarnie speciality nie były w Łodzi na porządku dziennym – żeby spróbować kawy parzonej metodami alternatywnymi, trzeba było być mocno zorientowanym w kofeinowym światku. Dziś drip, chemex czy aeropress nie brzmią już tak egzotycznie, a kawy jakości speciality nierzadko napijemy się też w mniej oczywistych miejscach. Tym razem zapraszamy jednak na spacer po kawiarniach. Jeśli lubicie próbować nowości, to wycieczka dla Was!

fot. ENVATO ELEMENTS
Gdzie w Łodzi wypijesz kawę speciality?
15 zdjęć
fot. ENVATO ELEMENTS
mat. LODZ.PL
mat. LODZ.PL
fot. LODZ.PL
fot. LODZ.PL
ZOBACZ
ZDJĘCIA (15)

Szykier (Północna 1/3)

Miejsce, które urzeka nie tylko smakiem kawy, ale też architekturą. To prawdopodobnie najpiękniejsza z łódzkich kawiarni – bogactwo wzorów oraz zdobień na ścianach czy suficie pozwala poczuć się jak w pałacu, zaś atmosfera przypomina klimat znany z francuskich kafejek. Jeśli dodamy do tego bogatą ofertę kulturalną lokalu (potańcówki, wieczorki muzyczne, spotkania z artystami), uzyskamy wyjątkowe miejsce na łódzkiej mapie, nie tylko tej gastronomicznej.

Biotiful (Ogrodowa 16)

Parter hotelu Puro skrywa ciekawą kawiarnię, choć „skrywa" to może nie do końca fortunne określenie – Biotiful kusi bardzo przestronnym wnętrzem i dużymi przeszkleniami. Alternatywna kawa z widokiem na pałac Poznańskiego? Ciężko wymarzyć sobie lepszy widok na leniwe popołudnie, a jeśli zgłodniejemy, to w ofercie Biotiful znajdziemy także dania lunchowe.

Niebostan (Piotrkowska 17)

Choć miejsce kojarzy się przede wszystkim z tanecznymi szaleństwami do białego rana i różnorodną ofertą wydarzeń, to już od dłuższego czasu możemy napić się tam nie tylko latte czy americano, ale i kawy przelewowej. A wszystko w towarzystwie kultowych już, niebostańskich buł z tofu czy tempehem. 

The Brick Coffee Factory (Piotrkowska 63 oraz Piotrkowska 136)

Najpierw był niepozorny, maleńki coffeeshop tuż obok OFF-a. Kiedy okazało się, że łodzianie polubili kawę alternatywną, miejsce zaczęło robić się za ciasne. Stąd druga lokalizacja, już z większą przestrzenią, ale nadal szerokim wyborem ziaren. Dużą zaletą obu miejsc są przeszklone ściany z widokiem na Piotrkowską: picie kawy na wprost ulicznego i chodnikowego ruchu ma swoich wielbicieli.

Owoce i Warzywa (Traugutta 9 oraz Piotrkowska 217)

Niedaleko pierwszego Bricka znajdują się pierwsze „Owoce". Jeśli jakaś kawiarnia w Łodzi zasługuje na miano legendarnej, to właśnie ta. Łazienka lokalu przy Traugutta mogłaby opowiedzieć niejedną historię – i opowiada, a konkretnie robią to napisy, które uczyniły z niej najbardziej charakterystyczną z łódzkich toalet. Ale oczywiście oba lokale mają do zaoferowania znacznie więcej: profesjonalnemu parzeniu kawy towarzyszy luźna atmosfera, a bogate wege-menu i znany na całą Łódź sernik sprawiają, że w „Owocach" zaspokoicie nie tylko pragnienie, ale i głód.

Przędza (Piotrkowska 107)

Miejsce z tradycjami – działa od 2014 r., wcześniej w tym samym lokalu mieściła się inna kawiarnia. Czym kusi Przędza? Cichym podwórkiem, klimatycznym wnętrzem i bogactwem ziaren odpowiednio przygotowywanej kawy. A jeśli będziecie mieli szczęście, to odpoczywając w tamtejszym ogródku możecie spotkać Marlenkę, podwórkową kotkę, która chętnie wskoczy na kolana. Rzecz jasna tylko gdy przejdziecie kocią selekcję.

Etno Cafe Jednorożec (Piłsudskiego 3)

Niebagatelny wystrój i wielkomiejska lokalizacja to zdecydowanie mocne punkty lokalu marki Etno Cafe w naszym mieście. Popijając swoją małą (albo dużą) czarną możemy podglądać Stajnię Jednorożców, a umawiając się w tym punkcie mamy pewność, że każdy bez problemu trafi na miejsce.

Hot Air Cafe (Piotrkowska 217)

Miejsce od początku stworzone i prowadzone przez kawowych pasjonatów. Aktualnie o kawie możecie pogadać tam z Łukaszem, medalistą Mistrzostw Polski Barista, który razem z siostrą (odpowiedzialną za wypieki) odpowiada za kształt kawiarni. Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z kawą speciality, Hot Air będzie idealny na start – Łukasza upolować za barem nietrudno, znacznie trudniej będzie Wam odejść od baru, kiedy zacznie ciekawie opowiadać o świecie kawy.

Coffeehood (Księży Młyn 16)

To kawiarnia o tyle wyjątkowa, że doskonale wie, co oferuje swoim gościom – jest jednocześnie palarnią kawy i napijecie się tam kawy z ziaren wypalonych na miejscu. A fakt, że znajduje się w sercu Księżego Młyna, czyni ją absolutnie obowiązkowym punktem do sprawdzenia nie tylko dla fanatyków kawy.

Nie Pytaj (Skupiona 1)

Myślicie, że nie da się otworzyć fajnej kawiarni w bloku? W dodatku zdecydowanie poza centrum? To potrzymajcie im kawę... Nie Pytaj już od kilku lat udowadnia, że nie tylko w śródmieściu można stworzyć i z sukcesami prowadzić kawowy koncept. Wystarczy mieć na niego pomysł i wiedzieć, jak podbić serca kawoszy. A obie te rzeczy wyszły kawiarni na Górnej znakomicie.

ZOBACZ TAKŻE