Łodzianin w kosmosie. Poznaj ciekawostki z życia Sławosza Uznańskiego [ZDJĘCIA]

Sławosz Uznański to jedna z 17 osób, które zostały wybrane przez Europejską Agencję Kosmiczną do pełnienia misji księżycowych. Niedawno odwiedził swoje rodzinne miasto, gdzie opowiadał o swojej pasji.

Sławosz Uznański to jedna z 17 osób, które zostały wybrane przez Europejską Agencję Kosmiczną do pełnienia misji księżycowych, fot. ŁÓDŹ.PL
8 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (8)

Przyszedł na świat 12 kwietnia 1984 r. Ta data nie jest przypadkowa, bo już od ponad 10 lat w jego urodziny obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Załogowych Lotów Kosmicznych, a Rosja od 1962 r. świętuje 12 kwietnia Dzień Kosmonautyki. 

– Od małego wszyscy składali mi życzenia z okazji tego święta, a nie z okazji moich urodzin – mówił podczas spotkania w EC1 Sławosz Uznański. – To głęboko we mnie siedziało, dlatego w pewnym momencie postanowiłem związać się z przemysłem i technologiami kosmicznymi.

W szkole był dobry z matematyki i fizyki. Spędzał czas bardzo aktywnie – jeździł na rowerze, biegał i żeglował. Lubił eksperymentować. Kiedyś on i jego brat znaleźli w garażu starą szafę. Postanowili ją rozmontować i stworzyli rampę, przez którą skakali na rolkach i deskorolce. 

– Tak się zaczęła moja przygoda z budowaniem – dodał.

Gruntowne wykształcenie

Sławosz Uznański studiował na Politechnice Łódzkiej oraz we Francji, gdzie zdobył tytuł doktora. Mama chciała, żeby został lekarzem albo prawnikiem, ale on miał inny pomysł na życie i postanowił pójść swoją ścieżką. 

– Chciałem pracować dla NASA lub dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Niestety, nie mogłem, bo w przypadku NASA nie miałem obywatelstwa amerykańskiego, a gdy kończyłem doktorat, Polska nie była jeszcze członkiem ESA. Dlatego wybrałem Europejską Organizację Badań Jądrowych CERN. Tam pracuję na co dzień do dzisiaj – opowiadał.

Trudne testy

Łodzianin cały czas czeka na to, aby trafić do składu podstawowego do lotu w kosmos. Jest w 17-osobowej grupie wybranej przez Europejską Agencję Kosmiczną do pełnienia misji księżycowych.

Jako potencjalny kandydat na astronautę musiał przejść szereg rozmów kwalifikacyjnych i testów percepcyjnych, medycznych, komunikacyjnych oraz psychologicznych. Rozwiązywał też problemy optymalizacyjne.

– Testowano mnie kardiologicznie i spirometrycznie. Przez wiele godzin nagrywano moją akcję serca – mówił.

Wymagające były również badania psychologiczne. Sławosz Uznański rozmawiał ze specjalistą w cztery oczy, a także brał udział w panelu psychologów. Zadawano mu różne pytania i sprawdzano, jak zachowałby się w konkretnych sytuacjach. 

– Specjaliści byli dobrze przygotowani. Wywoływali u mnie różne emocje, a potem je analizowali. Choć przedstawiali mi czysto hipotetyczne przykłady, czułem, jakbym fizycznie znajdował się na stacji kosmicznej – dodał. 

Jak twierdzi, te testy dla innych uczestników także nie były łatwe. Ale sytuacje poza naszą planetą mogą być różne, dlatego trzeba odpowiednio się do nich przygotować.

Na Marsie

Sławosz Uznański przyznaje, że kosmos go bardzo fascynuje.

– Jestem ciekawy widoku Ziemi z góry. Gdyby udało mi się polecieć na jakąkolwiek misję, na pewno miałbym przed sobą mnóstwo pracy. Astronauci wykonują w kosmosie wiele eksperymentów naukowych i sami też są obiektami badań medycznych. Ale każdy wolny moment starają się poświęcać na patrzenie na Ziemię. To niesamowicie fascynujące. Zastanawiam się, jakie odczucia wywołałby we mnie taki widok – opowiadał.

Łodzianin zdaje sobie sprawę z tego, że technologia bardzo szybko się rozwija. Uważnie śledzi program Artemis i nie może doczekać się ponownego lądowania ludzi na Księżycu. 

– A według planów Europejskiej Agencji Kosmicznej człowiek pojawi się na Marsie już w latach 40. tego wieku – podkreślał.

Ważną kwestią w życiu jest, według niego, podążanie za marzeniami.

– Jeżeli chcecie startować w kolejnym programie dla astronautów albo marzycie o tym, żeby pracować w technologiach kosmicznych, próbujcie – zwrócił się do łodzian. – Ścieżka kariery jest otwarta praktycznie dla każdego zawodu. W technologiach potrzebni są nie tylko inżynierowie, ale poszukuje się również m.in. ludzi od biznesu, marketingu i prawa.

Sławosz Uznański uczęszczał do VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka w Łodzi. Relaksuje się, spędzając aktywnie czas. Chętnie chodzi po górach. W kosmos zabrałby ze sobą zdjęcia rodziny, znajomych, a także ulubionych ziemskich miejsc.

ZOBACZ TAKŻE