Pod koniec lat 50. i w latach 60. XX w. wzniesiono kilka nowych osiedli. Tym razem lokowano je nieco dalej od centrum, ciągle jednak w obrębie kolei obwodowej, w pobliżu terenów zurbanizowanych, co umożliwiało łatwiejsze doprowadzenie infrastruktury technicznej, której na obrzeżach miasta brakowało.
Nowe osiedla w Łodzi
Kolejne osiedla powstały na Nowym Rokiciu, Kozinach, Karolewie Żubardziu i Kuraku, co dało łącznie ok. 40 tys. nowych mieszkań. Poza koleją obwodową jedyne osiedle tego typu powstało na Stokach jako uzupełnienie osiedla poniemieckiego. Osiedla doby socrealizmu składały się zwykle z prostych, prostopadłościennych bloków, których jedynym wyróżnikiem był zazwyczaj rytm balkonów, choć zdarzały się próby przełamywania schematów, jak choćby „łamaniec” na Nowym Rokiciu. Na program usługowy tych osiedli składały się ciągi kilku podstawowych sklepów w parterach bloków, żłobki i przedszkola, szkoły i przychodnie lekarskie z apteką. Zbudowano wówczas wiele budynków żłobków, przedszkoli, bibliotek oraz domów kultury. Trzeba jeszcze podkreślić, że dbano o porządek, estetykę i osiedlową zieleń.
Szkoły i szpitale w Łodzi
Widoczne efekty przyniosła zapoczątkowana w drugiej połowie lat 60. akcja „Tysiąc szkół na tysiąclecie”. Większość obiektów uzupełniała zaplecze nowych osiedli mieszkaniowych. Kilka z nich, jak np. zespół szkół im. Tekli Borowiak na Widzewie czy budynek szkolny przy ul. Pojezierskiej, wyróżniały się w krajobrazie miasta bardziej pomysłową architekturą. Jeszcze wyraźniej – z uwagi na ważne funkcje społeczne – zapisały się w przestrzeni Łodzi nowe lub poważnie rozbudowane obiekty szpitalne. Były to m.in. szpitale im. H. Jordana przy ulicy Przyrodniczej, im. M. Madurowicza na Karolewie, im. M. Pirogowa przy ul. Wólczańskiej, im. E. Sonnenberga na Stokach czy szpital pediatryczny im. M. Konopnickiej przy ul. Spornej.
Reprezentacyjne gmachy
Wyróżniającymi się elementami krajobrazu Łodzi stały się na przełomie lat 50. i 60. gmachy użyteczności publicznej. Na przykład najwyższy w mieście, 16-kondygnacyjny wieżowiec centrali tekstylnej, w którym później znalazł się łódzki oddział Telewizji Polskiej, u zbiegu ulic Sienkiewicza i Narutowicza. Wzniesiono go w formie zwężających się ku górze, prostych, geometrycznych brył, z charakterystycznym dla stylu socrealistycznego portykiem kolumnowym.
Innym, klasycznym przykładem obowiązującej wówczas architektury socrealistycznej był wielki, 25-osiowy, pięciokondygnacyjny Dom Partii przy alei T. Kościuszki, którego wyróżnikiem były ogromne, sięgające drugiego piętra, prostokątne wnęki wejściowe. Dominantą architektoniczną al. Politechniki była, nowoczesna na owe czasy, hala sportowa z wielkim portykiem kolumnowym i kolebkowym dachem.
Teatr w wielkim mieście
Największą ozdobą śródmieścia stał się monumentalny gmach teatru narodowego, nazwanego ostatecznie Teatrem Wielkim, wypełniający północną pierzeję pl. Dąbrowskiego. Jego budowę, wg projektu architektów J. i W. Korskich oraz W. Szymborskiego, rozpoczęto już w 1948 r., ale ukończono dopiero w 1967 r. Długi proces budowy spowodowany był zarówno brakami materiałowymi i finansowymi, jak i tym, że gmach stawiano na terenach, gdzie występowały wody gruntowe. Teatr Wielki wyróżniał się oryginalną fasadą z wielkim portykiem kolumnowym oraz rzeźbionym fryzem z motywami nawiązującymi do sztuki teatralnej.
Jedynym większym obiektem sakralnym, na którego budowę pozwoliły władze komunistyczne, był kościół pw. św. Teresy, wzniesiony ze składek Polonii na miejscu dawnego drewnianego kościółka u zbiegu ul. Uniwersyteckiej i ul. Kopcińskiego. Ten bazylikowy kościół wyróżniał się nowoczesną bryłą i potężną kopułą, wyznaczając dominantę plastyczną wschodniej części śródmieścia.