Pandy małe z Orientarium Zoo Łódź obchodzą swoje święto. Poznaj je lepiej! [ZDJĘCIA]

W każdą trzecią sobotę września świętowany jest Międzynarodowy Dzień Pandy Rudej. W tym roku data ta wypada 17 września. W Orientarium Zoo Łódź mieszka troje przedstawicieli należących do tego gatunku. Warto przyjrzeć im się trochę bliżej.

fot. ŁÓDŹ.PL
Pandy małe obchodzą swoje święto 17 września
13 zdjęć
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
ZOBACZ
ZDJĘCIA (13)

W 2014 roku do Łodzi prosto z Belgii przyjechały dwie samice pandy małej (inaczej nazywanej pandą rudą lub czerwoną) - Ofelia i jej siostra Oshin. Ta druga po pewnym czasie wyjechała do innego ogrodu, a w 2019 do Ofelii dołączył samiec. Przybył z Francji.  

Szekspirowskie imiona

- Postanowiliśmy, że nadamy mu imię także nawiązujące do dramatu Szekspira. Padło na Otella - mówi Magdalena Hołysz, opiekunka zwierząt. 

Ofelia ma 9 lat, a jej partner cztery. Razem tworzą parę rodzicielską. Ich pierwsza córka, Lavinia, urodziła się w Łodzi dwa lata temu. Nazwano ją tak samo jak bohaterkę szekspirowskiej tragedii pt. "Tytus Andronikus". W zeszłym roku Lavinia wyjechała do ogrodu w Czechach. 

22 czerwca 2022 r., w Orientarium Zoo Łódź, na świat przyszło kolejne dziecko Otella i Ofelii. To również samiczka. Mała panda nie ma jeszcze nadanego imienia, ale jedno jest pewne. Będzie ono nawiązywać do Szekspira.

W zoo panuje zasada, że w każdym następnym roku nowo narodzone zwierzęta nazywane są na kolejne litery alfabetu. Teraz wypada "N". 

- Zastanawialiśmy się m.in. nad Neryssą z "Kupca Weneckiego" - dodaje Magdalena Hołysz. 

Opiekunowie planują wymyślić kilka imion, a to ostateczne łodzianie wybiorą w zorganizowanym głosowaniu.

Plan dnia oraz jedzenie

Podstawą diety pand czerwonych jest bambus. Na zapleczu Orientarium Zoo Łódź znajduje się jego plantacja. W naturze poszczególne osobniki potrafią zjeść nawet 10 tysięcy liści dziennie. Otello i Ofelia żywią się około dwunastoma gałązkami. Oprócz tego dostają specjalistyczną karmę, trochę warzyw, np. marchewki i buraki, oraz ugotowane jajka. Czasem jedzą odrobinę owoców, ale niezbyt dużą porcję. Zęby pand są podatne na próchnicę, dlatego fruktoza może im zaszkodzić.

Ofelia i Otello mają do dyspozycji jeden wybieg, na którym znajduje się pięć budek - dwie na wysokości, a trzy na dole. Przez większość czasu zwierzęta siedzą wysoko na drzewach. Podczas upałów znajdują wśród liści przyjemny chłód. 

W naturze pandy czerwone żyją u podnóża Himalajów, dlatego preferują chłodniejsze dni. Muszą dużo odpoczywać i spać, ponieważ mają spowolniony metabolizm. Ich jedzenie składa się głównie z roślin, więc nie jest wysokoenergetyczne.

Na swoim wybiegu pandy znajdują się przez cały rok, nawet zimą.

- Mają tylko jedną podgrzewaną budkę, aby podczas niskiej temperatury jedzenie i woda im nie zamarzły. Reszta budek nie jest podgrzewana. Zwierzaki mają grube futro, które doskonale izoluje mróz - podkreśla Magdalena Hołysz.

W Orientarium Zoo Łódź pandom zapewnia się także aktywność. Ofelia i Otello biorą udział w treningach medycznych. Podczas nich są wprowadzani na platformę, pokazują brzuszki, a opiekunowie sprawdzają im uszy, sierść oraz poszczególne części ciała.  

Nie lubią głośnych hałasów i gwałtownych ruchów, ale spokojni odwiedzający im nie przeszkadzają. Najczęściej pandy są aktywne rano i o zmierzchu. Nie darzą się ogromnym uczuciem, ale nie ma pomiędzy nimi żadnych sprzeczek. Najwięcej czułości widać zimą, podczas okresu godowego. To właśnie wtedy można zobaczyć, jak wspólnie spędzają wolne chwile.

Aktualnie trwa okres odchowu młodych. Na samym początku Ofelia prawie cały czas siedziała w budce wraz ze swoim dzieckiem. Później zaczęła już coraz bardziej wychodzić na zewnątrz i tylko doglądała, czy wszystko jest w porządku. Teraz do córki przychodzi coraz rzadziej i wynosi ją przed budkę. Młoda panda zaczyna powoli przemieszczać się po wybiegu, oczywiście pod czujnym okiem swojej matki. 

W naturze zwierzęta muszą zmieniać gniazda, aby zmylić drapieżnika. Dlatego Ofelia, kierując się instynktem, czasem przenosi swoją córkę z jednej budki do drugiej. Młoda samica stanie się bardziej samodzielna już za kilka tygodni, ale stały pokarm dostanie dopiero wtedy, gdy będzie mieć pięć miesięcy. Na razie żywi się tylko mlekiem matki.

Pandy małe - gatunek zagrożony wyginięciem

Zwierzaki mogą pochwalić się puszystym ogonem, który działa jak izolacja. Gdy teren jest oblodzony, pandy kładą się na swoich ogonach jak na poduszce. A gdy wieje zimny wiatr, przykrywają się nimi jak kołdrą. 

Ofelia i Otello mają również chwytne łapki, a to dzięki wydłużonym kościom nadgarstka. Podczas schodzenia z drzewa opierają się na nich i utrzymują równowagę. Poza tym są jednymi z nielicznych zwierząt, które potrafią zejść z wysokości głową w dół.  

Panda ruda to gatunek zagrożony wyginięciem. 

- W naturze żyje około 20 tysięcy osobników. Ich naturalne siedliska, czyli lasy bambusowe, są wycinane i ich terytorium ulega zmniejszeniu. Problemem jest także kłusownictwo. W rejonie Chin ludzie trwają w przekonaniu, że pan młody powinien iść do ślubu w czapce z pandy małej – mówi Magdalena Hołysz.

Z czarno-białą pandą wielką Ofelia i Otello tak naprawdę mają niewiele wspólnego. Łączy je dieta, bo oba gatunki jedzą pędy bambusa. Ale panda wielka należy do rodziny niedźwiedziowatych, a panda czerwona do pandkowatych. 

ZOBACZ TAKŻE