Schronisko w Łodzi. Czarny słodziak Ptyś szuka kochającego domu [ZDJĘCIA]

Imię Ptysia nie jest przypadkowe – pies to słodycz w najczystszej postaci, który szuka kochającego domu.

Imię Ptysia nie jest przypadkowe – pies to słodycz w najczystszej postaci, fot. ŁÓDŹ.PL
6 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (6)

Ptyś jest w schronisku od listopada. Ma dopiero ok. 8 miesięcy i – jak przystało na psa w tym wieku – w głowie ma głównie zabawę i rozrabianie. Najwyższa pora, żeby rozpoczął naukę psich manier.

– Nie będziemy wróżyć, jaki będzie duży, kiedy dorośnie, ale z pewnością to mix dużych ras – mówi Marta Olesińska, szefowa łódzkiego schroniska.

Nie wiadomo, czy Ptyś lubi koty i dzieci, bo nie ma z nimi w schronisku kontaktu. – Wiemy natomiast, że na pewno w nowym domu będzie rozrabiać, może pogryzie meble, kable, zasiusia wykładzinę albo panele. Będzie potrzebował dużo uwagi, czasu na zabawę, ale też nauki poprawnych zachowań. Nauka poprzez zabawę – młode psy to uwielbiają – dodaje Olesińska.

Osoby zainteresowane adopcją Ptysia proszone są o kontakt ze schroniskiem: schronisko.biuro@o2.pl

ZOBACZ TAKŻE