Sknocone po łódzku. Właścicielka, Dominika Wojtkiewicz, pokazuje jak z pasji zrobić biznes!

Twórczyni marki Sknocone po łódzku – Dominika Wojtkiewicz – na co dzień pracuje w banku, a po godzinach skupia się na produkcji świec sojowych.

Świece Sknocone po łódzku
Sknocone po łódzku. Właścicielka, Dominika Wojtkiewicz, pokazuje jak z pasji zrobić biznes!
6 zdjęć
Świece Sknocone po łódzku
Świece Sknocone po łódzku
Świece Sknocone po łódzku
Świece Sknocone po łódzku
Świece Sknocone po łódzku
ZOBACZ
ZDJĘCIA (6)

Pomysł na stworzenie pierwszych świeczek powstał kilka lat temu przy okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Łodzianka szukała wtedy pomysłu na prezenty dla swoich bliskich. Chciała, żeby to było coś wyjątkowego. – Kupiłam pierwszy zestaw do świec sojowych, przygotowałam je i obdarowałam nimi rodzinę i przyjaciół. Nikt się czegoś takiego nie spodziewał – przyznaje z dumą Dominika. Jak podkreśla, jej pierwsze świeczki nie były idealne. Dopiero z czasem wyrobiła sobie rękę i wymyśliła kilka przydatnych trików, dzięki którym unika niedoskonałości.

Oryginalna nazwa

Po zrobieniu kilku świeczek uświadomiła sobie, że to ciekawe zajęcie, które można by dalej rozwinąć. Mimo że cały czas pracuje na etacie w banku, w wolnych chwilach przygotowuje kolejne świece i wykorzystuje nowe zapachy. Z biegiem czasu założyła profile na Facebooku i Instagramie, na których systematycznie pokazuje swoje produkty. W pewnym momencie wyszła również do ludzi i zaczęła pojawiać się na łódzkich targach. Swoją markę nazwała Sknocone po łódzku. – Ta nazwa nawiązuje do knota, ale początkowo bliscy zwracali mi uwagę, że będzie mogła kojarzyć się negatywnie, bo słowo „sknocić” oznacza też „zepsuć”. Wiedziałam, że nadanie takiej nazwy jest ryzykowne, ale mimo wszystko zdecydowałam się na nią i teraz nie żałuję. Moi klienci dobrze ją przyjęli – dodaje Dominika.

Proces przygotowania świec

Aby wykonać świeczki, Dominika potrzebuje kilku podstawowych rzeczy. Co jakiś czas robi zapasy wosku sojowego, knotów, olejków zapachowych i eterycznych oraz ciekawych opakowań, np. słoiczków lub pojemników. Wszystko wykonuje u siebie w domu. Na samym początku rozpuszcza płatki wosku w kąpieli wodnej i podgrzewa je do odpowiedniej temperatury. Później dodaje konkretne olejki, a na końcu przelewa wszystko do przygotowanego szkła. – Ważne jest ciągłe kontrolowanie temperatury – zaznacza. – Jeśli wleje się olejki do zbyt gorącego wosku, utracą one swoje walory zapachowe, a gdy wosk jest zbyt zimny, trudno się go przelewa. Łodzianka podkreśla, że stworzenie świec nie jest trudnym procesem, dużo bardziej istotny jest pomysł, jak je zaprezentować i wyróżnić wśród innych marek. Aspekt wizualny odgrywa tu kluczową rolę, bo świece najczęściej są ozdobami w naszych domach. Poza tym ważne są również zapachy. Dominika na samym początku pracowała jedynie na naturalnych olejkach eterycznych. Z biegiem czasu zaczęła używać także zapachowych, które dają dostęp do szerszego wachlarza aromatów. Dziś w swojej ofercie łodzianka proponuje świeczki o różnych zapachach, m.in. świerku, lawendy, eukaliptusa, kawy latte, kokosa, jaśminu, a nawet szarlotki.

Ekologicznie

To zajęcie sprawia Dominice mnóstwo radości i satysfakcji. Praca nad własną marką, kreowanie jej wizerunku w sieci, możliwość rozwoju na różnych płaszczyznach, a przede wszystkim kontakt z klientami i nawiązywanie nowych relacji to najważniejsze wartości, jakie czerpie ze „Sknoconych”. Łodzianka zdaje sobie sprawę z tego, że świeczki nie są produktem pierwszej potrzeby, ale mogą pozytywnie wpłynąć na nastrój przestrzeni, w których przebywamy. Na każdym kroku podkreśla, że jej produkty to rękodzieło, i sprzedaje je tylko do domowego użytku, a nie do sklepów. W przeciwieństwie do innych świeczek, które można znaleźć na rynku, jej są wykonane z wosku sojowego, co niewątpliwie ma wiele plusów i jest bardziej ekologiczne. Teraz Dominika ma mnóstwo pracy – w okresie zbliżających się świąt Bożego Narodzenia zamówień jest najwięcej.

Dominika skupia się nie tylko na produkcji świec, ale też na pokazywaniu tego, jak się je robi. Jakiś czas temu wprowadziła do swojej oferty warsztaty rękodzieła.

ZOBACZ TAKŻE