Waloryzacja emerytur 2023. Znaczny wzrost świadczeń [SZCZEGÓŁY]

W przyszłym roku emerytury mają wzrosnąć przynajmniej o 13,8%. Podwyżka nie będzie mogła też być mniejsza niż 250 zł. To duża waloryzacja. Jednak czy emeryci mają się z czego cieszyć? Wszystko wskazuje na to, że zapowiadane przez rząd wzrosty świadczeń nie dogonią inflacji, która zdaniem wielu analityków jeszcze w tym roku może sięgnąć 20%.

Waloryzacja emerytur
W przyszłym roku emerytury mają wzrosnąć przynajmniej o 13,8%

Ile dostanie emeryt?

Z przyjętego właśnie rozporządzenia wynika, że waloryzacja sięgnie prawie 14%. Oznacza to, że jeśli emeryt dostaje przeciętne świadczenie w wysokości 2545 zł brutto, w przyszłym roku wzrośnie ono do 2896 zł. Wzrośnie też minimalna emerytura. Będzie to prawie 1590 zł. Tyle samo ma wynieść minimalna renta. Co więcej, jeśli senior pobiera emeryturę częściową, podwyżka nie będzie mogła być niższa niż 125 zł. To jednak nie są ostateczne wyliczenia. Rozporządzenie to jedynie pewne założenie, a ostateczna wysokość waloryzacji zostanie policzona już w przyszłym roku, na podstawie danych z Głównego Urzędu Statystycznego m.in. o inflacji, czy wzroście przeciętnego wynagrodzenia. Może się więc okazać, że emerytury wzrosną nie o 13,8%, ale nawet o 15%.

Gonitwa za inflacją

Zapowiadane podwyżki dla seniorów to jednak wciąż niewiele, biorąc pod uwagę tempo, w jakim rosną ceny. Inflacja już we wrześniu osiągnęła poziom ponad 17%, a nie wykluczone, że największe wzrosty cen usług i towarów zobaczymy dopiero na przełomie roku. Ekonomiści przewidują, że sięgną one 20% i  będą jednymi z najwyższych w Unii Europejskiej. Może się zatem okazać, że emeryt, mimo kolejnych podwyżek, będzie miał w portfelu realnie coraz mniej.

Kolejne zapowiedzi

Przy okazji rozporządzenia dotyczącego waloryzacji, rząd zapowiada, że będzie chciał wprowadzenia 14. emerytura na stałe. Do tej pory jej wypłata jest zatwierdzana każdorazowo. Z początku miała trafić na konta emerytów tylko w zeszłym roku, ale została wypłacona także i w tym. To czy będzie można się jej spodziewać w przyszłym roku, znów zależy od jednorazowej decyzji. I to właśnie ma się zmienić. Sęk w tym, że zapowiedzi o wprowadzeniu 14. emerytury na stałe słyszymy już od kilku miesięcy. Do tej pory jednak do Sejmu nie trafiła w tej sprawie żadna ustawa. Nie wiadomo też, kiedy mogłaby trafić. Może się zatem okazać, że znów zapowiedzi pozostaną jedynie obietnicami.

ZOBACZ TAKŻE