wróć do artykułu
4 / 6
Atlas Arena w grudniu: Rafał Pacześ, Simply Red i koncert bożonarodzeniowy [PRZEWODNIK]
Koncert Simply Red
Kolejny koncert pierwotnie miał się odbyć na warszawskim Torwarze, ale zainteresowanie nim było tak wielkie, że ostatecznie trafił do Łodzi. Na występ Micka Hucknalla i jego uwielbianej w Polsce grupy Simply Red fani czekają od 2020 roku! Jak przystało na legendę – zespół ma w dorobku ponad 60 mln sprzedanych płyt i przeboje, którymi mógłby wypełnić niejedną koncertową setlistę. W Atlas Arenie z pewnością nie zabraknie utworów, takich jak: „Holding Back The Years”, „If You Do not Know Me By Now”, „Something Got Me Started”, „Right Thing”, „Stars”, „Fairground” czy „The Air That I Breathe”. Nie zabraknie też piosenek z ich ostatniej płyty „Blue Eyed Soul”, o której sam Hucknall mówił: „W takim momencie kariery mógłbym zdecydować się na nagranie mrocznego, refleksyjnego albumu, rozliczyć się z przeszłością. Wielu artystów w moim wieku to robi, lecz… nie ja! Chciałem nagrać coś mocnego! Coś, co poderwie publiczność. Chcę się po prostu dobrze bawić”. I taki też zgodnie z zapowiedziami ma być ten koncert. Na zaproszenie organizatora występu – agencji Live Nation Polska – publiczność przed Simply Red rozgrzeje Tynsky. Na koncert zostały ostatnie bilety w cenie 799 zł.
Kolejny koncert pierwotnie miał się odbyć na warszawskim Torwarze, ale zainteresowanie nim było tak wielkie, że ostatecznie trafił do Łodzi. Na występ Micka Hucknalla i jego uwielbianej w Polsce grupy Simply Red fani czekają od 2020 roku! Jak przystało na legendę – zespół ma w dorobku ponad 60 mln sprzedanych płyt i przeboje, którymi mógłby wypełnić niejedną koncertową setlistę. W Atlas Arenie z pewnością nie zabraknie utworów, takich jak: „Holding Back The Years”, „If You Do not Know Me By Now”, „Something Got Me Started”, „Right Thing”, „Stars”, „Fairground” czy „The Air That I Breathe”. Nie zabraknie też piosenek z ich ostatniej płyty „Blue Eyed Soul”, o której sam Hucknall mówił: „W takim momencie kariery mógłbym zdecydować się na nagranie mrocznego, refleksyjnego albumu, rozliczyć się z przeszłością. Wielu artystów w moim wieku to robi, lecz… nie ja! Chciałem nagrać coś mocnego! Coś, co poderwie publiczność. Chcę się po prostu dobrze bawić”. I taki też zgodnie z zapowiedziami ma być ten koncert. Na zaproszenie organizatora występu – agencji Live Nation Polska – publiczność przed Simply Red rozgrzeje Tynsky. Na koncert zostały ostatnie bilety w cenie 799 zł.